Z lodziarniami w Krakowie jest tak, że każdy ma swoją ulubioną. Miłośnicy tych lub innych, często przekrzykują się w komentarzach pod pytaniami o najlepsze lody w naszym mieście. Przez ostatnie tygodnie, wysłuchaliśmy więc wielu opinii, spróbowaliśmy ze sto smaków i możemy przedstawić Wam mapę, w której znajdziecie tylko najlepsze lodziarnie w Krakowie!
Jedno z największych odkryć tego sezonu czyli niepozorna lodziarnia przy Koronie. Oprócz naturalnych lodów na gałki, na miejscu dostaniecie lody "smażone", które mrozi się na specjalnej patelni. Zadziwiający jest ich skład, bo nie znajdziecie w nim nic oprócz przecieru z wiejskich owoców. W czasie Targu Pietruszkowego dostępny również kozi ser.
Perskie lody od Tiffany od kiedy się otworzyły, mają swoją rzeszę wiernych wyznawców. Są bardzo kremowe i ciężkie a to co w nich najbardziej zachwyca to egzotyka smaków. Na miejscu znajdziecie takie opcje jak róża, zielona herbata, pistacja czy piękny i złoty szafran.
Donizetti to znakomita lodziarnia, pełna naturalnych lodów. W swoim repertuarze mają kilka klasycznych smaków i dodatkowo pozycje rotujące. Śledźcie ich fanpage aby załapać się na ulubiony smak! Do najpopularniejszych należy najlepsza, słona pistacja, karmelizowany słonecznik czy sorbet agrestowy. Oprócz lodów na porcje, w lokalu na Marka można dostać takie na patyku oraz zjeść chrupiącego gofra.
Lody rzemieślnicze od Cupcake Corner Bakery to gratka dla miłośników #foodpornkontent. Ogromne, okrąglutkie porcje, nakładane są do wyrabianych na miejscu wafelków lub kubeczków i mienią się amerykańskimi smakami ciastek i deserów. Trafiliście już na karmelizowany bekon? Spróbujcie także Red Velvet. Koniecznie.
Francesco to uśmiechnięty włoch, który uwielbia jeść i gotować. W jego lodziarni dostaniemy prawdziwe gelato italiano o wielu smakach w parze ze świetnym makaronem czy calzone. Podoba się Wam taki pairing?
Rinella to manufaktura lodów z wyraźnie włoskim zacięciem. Nie mamy jednak nic przeciwko, bo takie słodziutkie i ciężkie lody to cudowny deser w gorące dni. Lokal kusi wielkim wyborem smaków- zwróćcie uwagę na takie smaczki jak whisky, migdałowe z salsą pomarańczową i czekoladę z chilli.
Czasami mniej znaczy więcej, zdają się mówić rzemieślnicy władający tą krainą cudownie kremowych lodów, przyrządzanych na bazie wielu naturalnych składników i wiejskiej śmietany. Co z tego, że smaków jest tylko sześć, skoro dwa z nich wymieniane są na nowości każdego dnia i wszystkie z nich cieszą tak samo. Dostępne także opcje wegańskie.
Lodziarnia przy sklepie spożywczym brzmi dla Was jak relikt minionych czasów? Może, ale ma to swój urok, szczególnie jeżeli serwują wyśmienite lody! Lody naturalne od Delikatesowo są dość wytrawne, lekkie i kręcone w polskim stylu. Urzekają tam również smaki- spróbujcie tylko krem kasztanowy czy piwne.
Lody dla wszystkich łasuchów, nawet tych, którzy mają ochotę na kremowe smaki mimo nietolerancji laktozy czy diety roślinnej. Bo Si Gela oprócz swoich klasycznych smaków ma również ofertę lodów wegańskich, które nie opierają się wyłącznie o sorbety. Na miejscu wiele ciekawych smaków- avokado, ricotta z miodem oraz piwo czy cydr!
Otwarcie tej sycylijskiej lodziarni było istnym szałem. Kolejki ciągnęły się przez Sławkowską godzinami. Dzisiaj kurz już opadł, ale Katane dalej powoduje uśmiech na ustach łasuchów. Ich lody są niesamowicie ciężkie i zbite, dzięki czemu przypominają dobry, zmrożony krem. Oczywiście na włoską modłę, występują w wielu bardzo słodkich smakach.
Drugie otworzone lody tajskie, znalazły sobie miejsce przy Placu Izaaka na Kazimierzu. Ich mała budka przypomina filmowe beach bary. Kręcą swoje lody na zmrożonych do -30 stopni patelniach, dodając wybrane przez swoich gości dodatki.
Tej lodziarni chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Lodziarnia od lokalu Coca to rodzinny biznes, naszych ulubionych Sycylijczyków. W swojej niewielkiej kuchni pieką brioszki i kręcą lody. Smaki zależą od fantazji właścicieli a jest ich naprawdę wiele.
Tego miejsca nikomu nie trzeba przedstawiać. I pomimo wielu głosów mówiących o stracie czasu na stanie w kolejce, my mówimy- warto! Lody ze Starowiślnej to taki klasyk, smak dzieciństwa, lodziarnia, której odpowiedniki znajdziecie porozsiewane po mniejszych miastach. Nie polecamy żadnego smaku, bo wszystkie są tak samo warte spróbowania. Poza bakalią- bakalię bieżcie w ciemno!
Lody z tej cukierni, to kwintesencja starego cukiernictwa. Przepisy na poszczególne smaki to stare, sprawdzone receptury. Argasińscy swoje lody sprzedają na wagę, dlatego możesz spróbować tyle smaków, ile tylko zapragniesz!
Ta przyjemna lodziarnia, która mieści się przy Zwierzynieckiej to kolejna klasyczna, polska wytwórnia lodów. Sześć prostych, często sezonowych smaków przeniesie Was do słodkiego dzieciństwa.
Lody tajskie to nowość, która zdobywa nasz rynek. Rolls & Rolls dzierżą palmę pierwszeństwa i już przed wakacjami zaprezentowali nam nowy produkt. Produkt, jak się okazało niezwykle przyjemny! Lody tajskie to uczta dla oka (bo fajnie się robią) i dla ciała (bo są smaczne, a opcje owocowe orzeźwiające i mało słodkie).