Nastroje przed EURO 2016 robią się coraz bardziej gorące, nim przestaniemy już racjonalnie myśleć, a świat stanie się biało-czerwony, postanowiliśmy przygotować dla Was mapę miejsc, w których ze znajomymi obejrzysz transmisje meczów, a także zjesz dobre jedzenie i napijesz się fajnego piwa.
W Barze Remont znajdzie menu złożone z pozycji znanych i lubianych w całym kraju nad Wisłą. Bez obciachu możecie zaprosić tutaj paczkę znajomych, z których każdy ma inny gust smakowy, bo znajdziecie tutaj: pierogi, pizze, zupy, makarony, ryby i desery. Do tego czeskie i kilka wybranych rzemieślniczych piw. Na studencką kieszeń, jak znalazł!
Choć Questa, to restauracja hotelowa, możesz poczuć się tutaj, jak w domu, zaprosić znajomych i zjeść dania przygotowane z polskich produktów - do wyboru macie kartę stałą, w której znajdziecie klasyki lub sezonową - obecnie jej motywem przewodnim są ryby z Doliny Baryczy. Do tego idealnie pasuje polskie piwo, wino lub wódka. Z takim anturażem wygrana Polski będzie oczywista!
Prohibicja ma swoich wiernych fanów, którzy napiją się tutaj podczas EURO 2016 dwunastu lanych rzemieślniczych piw. Jeśli jesteście tutaj nowi, podpowiadamy - rzućcie też okiem na kartę koktajli - jest w czym wybierać Czekają na Was też cztery duże telewizory i i sala kinowa z projektorem.
Szynkarnia to miejsce dla fanów piłki nożnej i wysokiej jakości wędlin, serów i niebanalnej kuchni. Znajdziecie tutaj proste dania i przekąski, bo tym produktom po prostu niewiele trzeba, by stanowiły idealnie zbalansowany talerz. Weźcie jedno z rzemieślniczych lanych piw i hit lokalu, czyli podpłomyka - z takim zestawem już jesteście zwycięzcami!
To miejsce, w którym szef kuchni doprawi Wasze danie ogromną miłością do... sportu. Sprawdźcie ich czerwcowe menu, w którym między innymi wątróbki, kaczka, grillowany camembert. A jeśli piwo nie jest Waszym ulubionym trunkiem, trafiliście doskonale, znajdziecie tutaj sporo koktajli, których wariantów starczy nie tylko na dwie połowy meczu, ale i na długie opijanie zwycięstw polskiej reprezentacji.
Wiadomo, że w sporcie zasady są najważniejsze. W picu piwa też, są bowiem tacy, którzy nie wyobrażają sobie dobrego meczu bez kufla karmelowego, mocno bąbelkowego, przykrytego kremową pianką zimnego Guinness'a. Ten wyjątkowy smak od lat znajdziecie na Placu Solnym. Do niego zamówcie od razu brytyjskie menu, ale pamiętajcie - kibicujemy Polsce!
Jeśli chcecie być w centrum wydarzeń wybierzcie samo centrum miasta, Bierhalle zaserwuje Wam browarki w niemieckim stylu - pils, marcowe, roggenbier, bock, waizen. Do tego znane i lubiane klasyki na talerzach - wursty, żeberka, kapusta. To smakowy raj dla męskich fanów piłki!
The Winners już przygotowany na EURO, do menu wjechał właśnie specjalny Franch Burger z serem pleśniowym, chrupiącym boczkiem, grillowaną papryka i rukolą w bułce własnego wypieku, poza tym na stałe gości tu francuska cebulowa. Do tego gigantyczne telebimy i można poczuć się, jak w kraju gospodarzy tegorocznych mistrzostw Europy. A jeśli szukacie w menu smaków z innych regionów, sprawdźcie rekomendowane przez prawdziwych kibiców, steki i makarony.
Chopper to raj dla fanów czeskiego piwa. Warto też zwrócić tutaj szczególną uwagę na rzadko spotykanego we Wrocławiu Randall'a, czyli dwukomorowy filtr, który można podłączyć do kranu ze swoim ulubionym piwem i wypełnić składnikami wzmacniającymi smak, takimi jak zioła, przyprawy, owoce, czy dodatkowa porcja chmielu.
Browar Stu Mostów donosi, że nowy sprzęt i nagłośnienie już czekają na fanów piłki. Do tego kreatywnie podchodzą do tematu i każdy mecz będzie tutaj "pairingowany" z odpowiednim piwem i jedzeniem. Na inaugurację rozgrywek zapraszają z ART#8 Berliner Weisse + precel, skrzydełka i kiełbaski. W sobotę mecz Anglia – Rosja, wtedy królował będzie Wheat Porter, Rye RIS + policzki wołowe pieczone w porterze. W niedzielę toasty w meczu Polska - Irlandia Północna wznosić będziemy German Red India Pale Lager i zagryzać schabem z kością z młodą kapustą i puree ziemniaczanym.
Klasycznie, ale w rzemieślniczej jakości tylko i wyłącznie piwo z własnego warzenia. W menu potrawy inspirowane kuchnią dawnego Breslau, ale nie zamykające się na współczesne trendy. Przystawki, dania główne i desery. Panowie, podpowiadamy, te ostatnie mogą przypaść do gustu szczególnie Waszym kobietom, które niekoniecznie śledzą ilość strzelanych goli. A za każdą bramkę dla Polski Złoty Pies stawia piwo wszystkim kibicującym u nich!
Szczęśliwi, którzy oprócz piwa lubią od czasu do czasu walnąć seteczkę - to tutaj najlepiej będzie Wam śledzić piłkarskie rozgrywki. A typowo polskie dania, przekąski i zakąski jeszcze bardziej pozwolą wczuć się w potyczki na boisku. Tutaj nie ma wątpliwości, komu kibicujemy. POLSKA BIAŁO-CZERWONI!!!