Salta Resto to nowo otwarta restauracja na Kazimierzu, która jest więcej, niż tylko steakhousem. Oprócz argentyńskich steków zjemy tam dania tworzone na najlepszej jakości certyfikowanych produktach (często lokalnych) tj. sałatka z kozim serem, Pstrągiem Ojcowskim, kanapki pastrami, burgery, zupę rybną, czy niebanalne desery. Miła i profesjonalna obsługa pomoże do posiłku dobrać wino, które w Salcie są w znakomitej cenie i szerokim wyborze. Przytulne wnętrze zachęca do długich posiadówek w towrzystwie znajomych i bliskich.
„Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości – dodaj więcej masła” – wydaje się to mottem szefa kuchni Daniela Myśliwca. Trzeba przyznać, że wyjątkowo smacznym! Menu pełne jest obłędnych podrobów, mięsiw oraz pasztetów. Wszystko można zapić dobrym naturalnym winem lub kraftowym cydrem i piwem. Nie zapominaj o deserze!
Po prostu nie znamy nikogo, kto oparłby się tutejszej atmosferze, świetnie skomponowanej karcie win i przejrzystemu menu pełnemu wybornych, klasycznych dań i apetycznych przystawek.
Francuskie bistro w najlepszej postaci: najlepsza kuchnia, atrakcyjne ceny i przytulne, urządzone z klasą wnętrze. Ostrzegam, wypełnione po brzegi, nie tylko francuskimi, smakołykami bagietki uzależniają, podobnie z weekendowymi zestawami śniadaniowymi. Świetna opcja zarówno na lunch, jak i wieczorne spotkania nad pysznym jedzeniem, winem i serami. Bazaar posiada także własną piekarnię, w której wypiekane jest całe pieczywo używane w restauracji – perfekcyjne, a do tego można je kupować na wynos!
Pragnienie ugasicie tu wyłącznie rzemieślniczymi piwkami czy polskimi cydrami, a wzmocnicie się szotem słusznej wódki, filiżanką jakościowej kawy lub liściastej herbaty.
Włoskie wakacje w sercu Krakowa! Neapolitańskie pizze o pachnącym świeżym chlebem cieście, uzależniające, domowej roboty makarony ze wzruszająco pysznym raviolo z bawolą ricottą, płynnym żółtkiem i palonym masłem na czele – bazą wszystkich tych wspaniałości są doskonałe produkty, które raz w tygodniu przybywają do Nolio prosto z Włoch.
Wyjątkowa księgarnio-kawiarnia, w której książki wybiera się chyba nie tylko ze względu na treść, ale także artyzm, styl ich wydania. Pełno tu pięknych albumów, reportaży, publikacji dotyczących zagadnień społecznych, a także ciekawych magazynów i książek dla dzieci. Poszerz horyzonty nad książką, kawą i ciastkiem!
Tempura Truck to foodtruck stacjonujący na Truckarni przy ulicy Dajwór 21. Specjalnością miejsca jest, jak sama nazwa wskazuje, tempura. Znajdziemy tam Panko Wrapa, Tempura Doga, warzywa w tempurze oraz wiele innych. Warto odwiedzić samemu!
Dobry początek to podobno połowa sukcesu, więc żeby pomóc losowi w ogarnięciu sobie udanego dnia, skierujcie kroki do Rannego Ptaszka! Ten czarujący, malutki wegetariański lokal zdobędzie Wasze serca już z pierwszym kęsem przepysznej szakszuki, urzeknie różnorodnością smaków nietuzinkowych kanapek m.in z pieczonym serem halloumi i maślaną bułką, ciabattą z hummusem i domowymi piklami, czy wegańską kiełbaską, lub kimchi z fetą i autorskim sosem. Nie zapominajmy też o śniadaniu na słodko, czyli o ulubionych jabłkach w szlafroczkach z domową konfiturą. Do picia spróbujcie własnej roboty kombuchy albo rozgrzejcie filiżanką gorącej, w pełni wegańskiej czekolady. Do śniadania można napić się win naturalnych i znakomitego prosecco. Jak przystało na porządny, śniadaniowy lokal, podaje się tu znakomita kawę z krakowskiej palarni i organiczne herbaty. Co jest absolutnie najlepsze? Wcale nie musisz być „rannym ptaszkiem”, aby dziobnąć tu śniadanie – najważniejszy posiłek dnia serwowany jest aż do zamknięcia.
Zakręcona Kawiarenka to pracownia wypieków artystycznych i tradycyjnych dla osób na diecie bezglutenowej, bezmlecznej, bezcukrowej, wegańskiej, paleo, keto, czy AIP. W Kawiarence znajdziemy świeże pieczywo, ciasta, babeczki ciasteczka oraz zindywidualizowane wypieki, odpowiednie dla każdego alergika. Właścicielka Zuzia sama cierpi na różne choroby, które wymagają określonej diety, dzięki temu wie najlepiej jakie jedzenie powinno się znaleźć w jadłospisie chorych.
Krakowianie zapłakali z radości, gdy okazało się, że kultowy ramenowy food truck postanowił na stałe zaparkować właśnie w ich mieście i wspaniały, esencjonalny shoyu ramen dostępny będzie dla nich codziennie. Poza Akitowymi klasykami, w karcie pojawił się również tłuściutki i kremowy tonkotsu zwieńczony soczystym plastrem boczku. Spróbujcie też tatara z serc i chrupiących prażynek z wieprzowej skóry.
Ich działalność rozpoczęła się w grudniu 2013 roku przy ul. Świętego Wawrzyńca, gdzie po dziś dzień do późnych godzin wieczornych ustawiają się kolejki po frytki. W każdej z jedenastu lokalizacji zjemy frytki smażone na tłuszczu wołowym, do wyboru z ziemniaków lub batatów i z dodatkiem własnoręcznie kręconych sosów – domowym majonezem, z suszonymi pomidorami i bazylią, z bakłażanem i rozmarynem, duńskim, bbq habanero, andaluzyjskim, currymango, czosnkowym, majonezem miodowo-musztardowym.
W Taju pracuje aż siedmiu kucharzy – każdy z innym kulinarnym doświadczeniem, którzy do Krakowa sprowadzili się z różnych zakątków Tajlandii. W efekcie rozsmakować można się w menu pełnym zarówno kultowych, ulicznych przekąsek, jak mniej znanych przez turystów, bardziej regionalnych dań. Przyjemność jedzenia podbija dodatkowo piękne, ozdobione kwiatami i dziełami sztuki wnętrze.
Miejsce z lekka ukryte, bardzo znane wśród świadomych turystów, za to ciągle mało rozpoznawane przez lokalsów (no, chyba że weźmiemy pod uwagę grupy od lat błąkające się po Kazimierzu). Cheder, to nie tylko kwatera główna FKŻ [klik], ale także wspaniała kawiarnia, która od dawna szczyci się wysoką jakością i ciekawym produktem. W lokalu panuje półmrok, gra cicha etniczna muzyka, a goście próbując dopasować się do atmosfery, rozmawiają półgłosem. To cudowne miejsce, aby wypocząć szczególnie, że serwują rewelacyjne śniadania. Zestaw hummusowy z jajkiem i warzywami oraz wodzący na pokuszenie labneh z czarnym jak heban silanem mają specjalne miejsce w naszych serduszkach.
Jeśli szukasz najlepszego hummusu w mieście, a może nawet i w kraju, koniecznie odwiedź gościnne progi tego uroczego przybytku cieciorkowej rozkoszy. Podstawową pastę możesz wzbogacić o barwną selekcję smakowitych dodatków, np. karmelizowane jabłko lub cebulkę, jalapeńo, suszone pomidory, pieczona dynia, buraczki czy papryka.
Niewątpliwym przysmakiem jest hummus z wędzona śliwką, suską sechlońską, certyfikowanym produktem z Małopolski. Hummus występuje tu aż w 24 smakach! Miseczkę koniecznie wyczyść świeżutką pitą! Rano skuście się na śniadanie, które tu podaje się do g. 14, turecką jajecznicę z pomidorami, menemen, albo jej świetny wegański odpowiednik przyrządzony na bazie mąki z cieciorki. Dla łasuchów smaży się tu omlet z macy, mace braj, z sezonowymi owocami, domową nutellą i karmelowym syropem, jest też wersja dla wegan. To jedyne miejsce w Krakowie, gdzie można napić się mocnej parzonej w tygielku na wzór wschodni, kawy.
Youmiko to malutki lokal w samym sercu Kazimierza, który oczaruje Was różnorodnością smaków i tekstur w klasycznym sushi. Rolki podawane od razu po przyrządzeniu, z jeszcze ciepłym ryżem, to prawdziwy raj dla każdego foodie. Chociaż ryby są specjalnością lokalu, koniecznie spróbujcie pełnych umami opcji wegańskich. Jeśli nie wiecie co wybrać, polecamy zamówić Omakase, czyli menu degustacyjne składające się z wybranej ilości pozycji. Cztery stoliki i kilka miejsc przy barze zazwyczaj okupowane są przez lokalsów – nie zapomnijcie o rezerwacji!
A Kraków kocha wyluzowane, przytulne wine bary, gdzie w nieobowiązującej atmosferze można posiedzieć z przyjaciółmi nad butelką wina. Dokładnie takim miejscem jest Czarna Owca, która swoje imię zawdzięcza soczystym, chilijskim winom Oveja Negra. Do trunków, jak przystało na szanujący się wine bar, można poskubać przeróżne przekąski, kanapeczki, smarowidła, sery. Wypatrujcie ciekawych wieczorów tematycznych z inspirującymi ludźmi, świetnymi winami i zaprzyjaźnionymi restauracjami na gościnnych występach!
Mając perfekcyjne składniki, nie trzeba kombinować, czego najlepszym przykładem jest włoska kuchnia w wykonaniu Miodowego Piecyka. Pomidory San Marzano, mozzarella di Bufala Campana i cała armia innych pyszności z oznaczeniem D.O.P. towarzyszy mięciutkim gnocchi, klasycznym makaronom, jak doskonałe cacio e pepe, i neapolitańskiej pizzy. Podczas pierwszej wizyty spróbujcie koniecznie margherity D.O.P.!
Łączy w sobie kawiarnię, restaurację, bar, klub muzyczny i miejsce pracy twórczej. Zjeść możemy tam każdy rodzaj posiłku od śniadania do późno wieczornej kolacji. Kuchnia europejska z dużą ilością tradycyjnych, małopolskich smaków.
Elegancka restauracja znajdująca się we wnętrzu Queen Boutique Hotel. Szef kuchni Michał Cienki, łączy w swoim menu najlepsze lokalne i międzynarodowe składniki, tworząc piękne nowoczesne i nietuzinkowe dania, które zadowolą nawet najbardziej wymagających gości. Wisienką na torcie są genialne, wielokrotnie nagradzane desery.
Duża, pięknie zaprojektowana przestrzeń kawiarni MAK przyciąga freelancerów, którzy uwielbiają przesiadywać tu godzinami. Można się rozsiąść w fotelu, na kanapach, albo przy stolikach. Śniadania serwują tu od 7:00 do 20:00, a lunche od 12:00 do 20:00. W karcie znajdzie się coś dla miłośników słodkości i dań wytrawnych.
Miejsce pełne aromatów Chin, Hongkongu, Japonii i Tajlandii, wszystkie przywiezione z dalekich podróży właścicieli.
Lokal schowany od zgiełku Kazimierzowskich uliczek mieści się w starym, urokliwym pasażu. Kochany przez rządnych azjatyckich smaków i naturalnego wina lokalsów. Wschód, to podlane sosem sojowym i obsypane prażonym sezamem wrota na Daleki Wschód. Za nimi kryje się przygoda w odkrywanie smaków: chrupiącego kurczaka kara age, wontonów o delikatnym cieście, pełnej ziół zupy bez nazwy czy rozpływających się w ustach bakłażanów. Zapełniający się talerzykami stół wkrótce prosi się o wielkie ucztowanie i dzielenie się!
Sekret Wschodu? Oryginalne, świeże składniki i wszechogarniająca miłość do Azji.
Pizzatopia to prawdziwe ziszczenie marzeń każdego maniaka pizzy! Łączy jakość dobrych włoskich restauracji z fast foodową szybkością – przyrządzenie picki po złożeniu zamówienia zajmuje mniej niż 3 minuty. Dzięki długiemu dojrzewaniu (48h), ciasto jest lekkie jak chmurka i puszyste w środku, za to chrupiące na zewnątrz. Największą frajdę sprawia jednak możliwość skomponowania pizzy pod względem dodatków – niezależnie od tego, ile ich wybierzesz, zawsze płacisz tyle samo.