Chociaż wymieniła design na wino – thinking się ostało. A samą kreatywność chętnie zaprasza do współpracy. Do grona wrocławskich eventów dołączyło wyjątkowe wydarzenie, które łączy w sobie edukację o winie i warsztaty twórcze.
Kilka lat temu w centrum alkoholowego zainteresowania było piwo. Wśród wrocławskich kamieniczek jak szalone powstawały multitapy, a z kranów lały się trunki o enigmatycznych nazwach. Jednak popularyzacja browarów rzemieślniczych i poszukiwania nisz na rynku piwowarskim wbiły nam raz na zawsze do głowy, czym różni się IPA od APY. Pamiętacie, że jakieś 10 lat temu na pytanie: jakie piwo? – odpowiadaliśmy – jasne? Analogiczny proces popularyzacji dzieje się aktualnie na rynku winiarskim w Polsce.
Kochacie branding? Na wydarzeniach Wine – Thinking macie szansę na spotkanie największych guru w tej dziedzinie
Wytrawne czy półwytrawne? To pytanie jeszcze nikogo nie dziwi. Niedługo może zacznie, bo takie nazwy jak cabernet sauvignon czy bordeaux wejdę do użytku codziennego. Od poprzedniego roku we Wrocławiu powstało kilka miejsc mocno skupionych na winie – takich jak Powinno, Zbawcy Win, Sote czy Winespot. Degustacje z sommelierem na stałe weszły do programu tych lokali, ale także do bardziej tradycyjnych restauracji jak np. Przystań tu. Na rynku działa też organizacja o nazwie Wrocławskie Warsztaty Wina, która regularnie ogłasza informacje o degustacjach. Specjaliści od wina zauważalnie otwierają się na laików, ale minie jeszcze trochę czasu, zanim społeczeństwo przestanie traktować kulturę wina jako irytującą dystynkcję.
Pijemy i projektujemy – czy może być coś bardziej inspirującego?
Ostatnio na rynku pojawił się projekt, który wymyka się tradycyjnym degustacjom: Wine-thinking. Spotkania zawsze składają się z komentowanej degustacji wina, ale są wzbogacone o warsztaty kreatywne. Tematem może być wszystko, na co aktualnie czuć twórcze zapotrzebowanie – od design thinking, przez UX, po opracowanie planu ucieczki na Marsa.
– Wine – thinking to projekt pomysłów odpoczywających – mówi autorka Patrycja Nawrocka – Staram się dobierać takie warsztaty, które nas czegoś uczą, ale jednocześnie pozwalają wymknąć się schematom, powrócić do dziecięcej ciekawości. To edukacja i odpoczynek w jednym – dodaje.
Spotkanie zazwyczaj trwa 3 godziny i za każdym razem odbywa się w innym miejscu. Dobór wina nie jest tak ważny jak sam proces degustacji. Lekcja nie jest hermetyczna. Co ją wyróżnia? Prosty język i skupienie na ogóle zamiast na szczególe. Po spotkaniu powinniśmy potrafić zbadać wino po kolorze, zapachu i smaku. Powinniśmy dowiedzieć się o swoich gustach i umieć je nazwać. Druga część to warsztat, dyskusja bądź wykład prowadzone przez zaproszonych gości.
Wpadnij bez względu na to jakie jest Twoje doświadczenie z winem!
Do tej pory odbyły się dwa takie spotkania. Pierwsze pod tytułem “Wine-thinking: branding kontra wino” zaaranżowane w “Czasoprzestrzeni”. Częścią kreatywną była tu dyskusja o brandingu w branży alkoholowej prowadzona przez wykładowców z Uniwersytetu SWPS. Kolejny raz w Cocktail Bar – by Incognito uczestnicy mieli za zadanie “zaprojektować doświadczenia” w swojej wymarzonej kawiarni przy pomocy specjalnego schematu. Warsztat prowadzili młodzi praktycy brandingu i grafiki z “Brandico”. Czasem istnieje potrzeba, by skupić całą energię na winie – taka lekcja dla początkujących odbyła się w Zbawcach Win, a na horyzoncie kolejna.
Kim jest autorka projektu?
– Nie jestem ekspertem, lecz pasjonatką, która ciągle uczy się czegoś nowego. Skrupulatnie utrwaliłam podstawy o winie, pracując we wrocławskiej “Winotece”. Prowadząc degustacje tamtejszych win włoskich, zauważyłam, co jest dla ludzi najtrudniejsze do pojęcia. Dziś wiem, o co boją się zapytać. Chciałabym, żeby każdy, kto przyjdzie na nasze spotkanie, potrafił opisać swoje gusta, był w stanie powiedzieć np. tego nie lubię, jest zbyt taniczne – mówi autorka konceptu, Patrycja Nawrocka.
Następne wydarzenie “Wine thinking, pijemy, projektujemy” odbędzie się 1 sierpnia w Restauracji Stacja Dizajn. Tym razem uczestnicy spróbują win od dystrybutora ARS VINI, który jest partnerem wydarzenia i otworzą głowę na komunikację wizualną – pod lupę ekipa weźmie etykiety wina! Zuzanna Gałuszka i Krzysztof Waraksa (przedstawiciele BRANDiCO a także praktycy brandingu) zapoznają nas z podstawowymi zasadami komunikowania obrazem. Na uczestników czeka zadanie: stworzyć własną etykietę, sugerując się jedynie kolorem, smakiem i zapachem. Nie będzie chodzić tu o umiejętności plastyczne, ale o wymyślność. Więcej szczegółów i zapisy na facebooku:
CO: “Wine thinking, pijemy, projektujemy”
GDZIE: Restauracji Stacja Dizajn, Pl. Orląt Lwowskich 20D
KIEDY: 1 sierpnia 2019, godz. 18.00