Jest weekend i nie uciekniemy od tego. Warto więc przygotować plan działania. Nasza zawsze głodna i spragniona redakcja, jak zwykle wyciąga pomocną dłoń i poleca Wam miejsca godne zwrócenia uwagi. W tym tygodniu stawiamy na jedzenie pod chmurką. 3 miejscówki, które na co dzień z perspektywy foodies wypadają raczej blado, w ten weekend zamienią się w prawdziwe jedzeniowe świątynia.
Już po raz ósmy na początku czerwca w Rynku, na jednym stole ustawione zostaną potrawy z całego Starego Świata. To równouprawnienie zapewnia Europa na Widelcu, której program startuje już dziś po południu. Podczas Festiwalu zwróćcie szczególną uwagę na premierę „Wrocławskiej książki kucharskiej” i całość targów książki kulinarnej, jarmark produktów regionalnych i tradycyjnych, gdzie znajdziecie prawdziwe skarby wśród polskich smaków, a także te jadane w szesnastu miastach, które w przeszłości nosiły miano Europejskiej Stolicy Kultury. Na Placu Solnym będzie szansa unieść się 40 metrów nad ziemię i napić się tam kawy, koktajlu lub zjeść kolację – uważajcie ceny tych przyjemności są prawie tak samo wysokie jak ramie dźwigu, który Was tam podniesie. Ale nie wszystko stracone, bo zaproszenia na Dinner in the Sky będzie można też wygrać w konkursach na głównej festiwalowej scenie.
W sobotę i niedzielę, także w ramach Europy, na Widelcu w Browarze Mieszczańskim stacjonować będzie Festiwal Food Trucków i Zacnego Piwa. Pojawią się tutaj 24 samochody, które przywiozą jedzenie z całego świata. Będą uwielbiane przez wrocławian klasyki, jak np. Momo-Smak Kuchnia Tybetańska, wegetariańska Frutopia, grzechu warte Churros&More i najbardziej elektryzujące danie ostatniego sezonu – ramen w wykonaniu AkityRamen. Ze względu na rodzaj imprezy – pamiętajcie, aby wszystko popijać dobrym piwem! W niedzielę wpadnijcie tu też na Food Design Expo plenerowe, otwarte warsztaty kulinarne i premierową wystawę projektów dyplomowych studentów Food Design łódzkiej ASP. Dodatkowo szykują się też muzyczne atrakcje i świetlne iluminacje. Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie wydarzenia – tutaj.
Po tym wszystkim bardzo długa muzyczna noc szykuje się na zamku w Leśnicy. Już drugi rok z rzędu powstanie tutaj równoległy świat Wooded, w którym zagrają kozaccy przedstawiciele house, minimal, nu disco czy techno. Dlaczego o tym piszemy? Bo organizatorzy zawsze skrupulatnie dbają o jedzenie i napoje dla przybyłych na imprezę. Jeśli udało Ci się kupić bilet na
tegoroczny Wooded będziesz miał okazję stołować się w food truckach: pan.puh, Dajemy do pieca, Zacna Pyra, Pasibus, muss Hummus. Strefa barowa, to w wykonaniu Wooded prawdziwy majstersztyk. Poczynając od samego naturalnego dizajnu tych przestrzeni, kończąc na home made’wych lemoniadach, nalewkach i dobrej jakości alkoholach, miksowanych przez znanych i lubianych wrocławskich barmanów. Bawcie się bezpiecznie!
Zdjęcie główne pochodzi z zasobów Wooded