Uroczysko Siedmiu Stawów
bezpieczna wegańska destynacja!

Jakiś czas temu wybraliśmy się, by opisać dla Was Uroczysko Siedmiu Stawów. Do poczytania tutaj >>KLIK<<. Wspaniały hotel, spa, restauracja. To właśnie o tej ostatniej chcieliśmy napisać więcej, bo pisać jest o czym. Chociażby dlatego, że jest to jedyna w Polsce restauracja z kuchnią mięsną, która otrzymała wegański certyfikat V-Label. Co to znaczy dla tutejszych gości? Przeczytacie poniżej!

Powiedzieć, że wiele się przez ostatnie lata zmieniło w kulturze gastronomicznej, to banał. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak wzrastająca ogólna świadomość dotycząca jedzenia, wpłynęła na postrzeganie w Polsce zagadnień związanych z wegetarianizmem i weganizmem. Kiedyś z obawą zamawialiśmy dania w restauracjach, zastanawiając się chociażby nad tym, czy zupa przygotowywana na mięsnym bulionie jest dla szefa kuchni daniem wege, bo przecież nie znajdziemy w niej kawałków mięsa, pytając o rodzaje tłuszczy użytych w daniu, czy odkrywając przed kelnerem nowe obszary wiedzy, kiedy dowiadywał się od nas, że ryba to jednak produkt zwierzęcy. Zdaje się też, że dla wielu znakomitych szefów kuchni przyrządzanie dań wegańskich nie było nobilitującym i ciekawym sposobem na zaprezentowanie swoich umiejętności. Podobne podejście zasiało tak skrajne spustoszenia, że kucharze przestali myśleć o warzywach, jako niezależnym, fascynującym, bardzo różnorodnym produkcie.

stock

Produkty z naturalnego pola Uroczyska Siedmiu Stawów

stock

Pole uprawiane metodami tradycyjnymi

stock wege vegan

Przechowywanie i obróbka produktów do dań wegańskich i wegetariańskich odbywa się na oznaczonych miejscach i z użyciem oddzielnych noży, desek, garnków itp.

stock wege vegan

Danie z karty lunchowej

Jednak zmieniają się oczekiwania gości i na szczęście wraz z nimi zmienia się podejście restauratorów i szefów kuchni. Przykładem jest Uroczysko Siedmiu Stawów, które w sposób holistyczny myśli o naturze, zdrowiu i odpoczynku, dlatego naturalną koleją rzeczy była eksploracja „wegańskiej drogi” w ich hotelowej restauracji. Miejsce niemalże w 100% procentach jest samowystarczalne jeśli chodzi o produkty roślinne – posiada pół hektarowe pole, na którym uprawiane są m.in.: jarmuż, cukinie, bakłażany, kapusty, bób, warzywa korzeniowe, maliny oraz własne herbarium. Pole położone jest na terenie objętym ochroną Natura 2000 i uprawiane jest naturalnymi metodami. A zatem na starcie Uroczysko posiada produkt roślinny godny pozazdroszczenia!

stock

Pole w Uroczysku Siedmiu Stawów

Szef kuchni Restauracji Uroczyska Siedmiu Stawów – Damian Chajęcki

Aby wegańscy i wegetariańscy goście mieli pewność, co do zamawianych dań Uroczysko Siedmiu Stawów postawiło na wyśrubowane standardy, za które organizacja V-Label przyznała im, jako pierwszej mieszanej (serwującej dania mięsne i wegańskie) restauracji w Polsce, swój certyfikat. Co to oznacza? Możecie mieć pewność, że dania z menu a la carte, wegańskie menu degustacyjne oraz roślinny bufet śniadaniowy charakteryzują się niepodważalną jakością oraz smakiem, ponad to produkty używane do ich przygotowania nie są przechowywane, przygotowane i wydawane w żadnym kontakcie z produktami mięsnymi, także jeśli chodzi o użycie garnków, czy przyrządów kuchennych. Fine dingowa kuchnia szefa Damiana Chajęckiego, to ewenement na skalę Polski, ponieważ znak V-Label to gwarancja, że użyte produkty został sprawdzony pod kątem obecności substancji pochodzenia zwierzęcego nie tylko w składzie produktu, lecz także w zastosowanych dodatkach, substancjach pomocniczych i składnikach wykorzystywanych na wszystkich etapach produkcji. Kryteria dotyczące braku obecności substancji zwierzęcych w przypadku tego symbolu dotyczą więc przede wszystkich ogniw w łańcuchu produkcji danego wyrobu – od dostawcy surowców do dystrybutorów finalnych produktów. Dodatkowo, certyfikat V-Label potwierdza, że produkty i ich składniki są wolne od GMO. Licencja V-Label wydawana jest na rok. A zatem miłośnicy warzyw, owoców, orzechów i innych, przybywajcie do Uroczyska Siedmiu Stawów, by wznieść się na nowy poziom kuchni roślinnej!

Assiette z cukinii

stock wege vegan

Wegański deser – mleko kokosowe i mango