Śledzenie trendów, to sama przyjemność! Niektóre pojawią się szybko, a jeszcze szybciej odejdą w zapomnienie (pamiętacie jeszcze, że olej kokosowy był niedawno produktem prozdrowotnym?), inne przemielą się przez gusta konsumentów i pozostaną z nami w dojrzalszej odsłonie. Jak będzie z tymi przyszłorocznymi? Sami jesteśmy ciekawi, ale mamy swoich faworytów!
#1 Duże, doinwestowane restauracje
Wspomnicie nasze słowa! Rok 2020 będzie stał pod znakiem wysokobudżetowych otwarć. Ogromne, przestrzenne restauracje, przemyślane w każdym calu, będą cieszyć nasze oczy i brzuszki. Bo to nie jest zły trend, chociaż przy złych wiatrach może przywiać do nas odrobinę nudy.
#2 Poza centrum
Miejsce w zgentryfikowanych centrach miast skończyło się już dawno. Duży portfel inwestorów szuka jednak nowych opcji, dlatego spodziewamy się bardzo dynamicznego rozwoju gastronomii poza turystycznymi szlakami. Szczególnie w Krakowie.
#3 Rezygnacja z półproduktów
Zobaczycie, że social media Was tym zaleją. Nie tylko mali będą rezygnowali ze wsparcia w postaci gotowców. Głębokie strukturalne zmiany szykują najwięksi. Kostki rosołowe, gotowe sosy i zupy z proszku pójdą w odstawkę nawet w stołówkach. Dobre zmiany zapowiadają największe sieci na rynku.
#4 Sieci premium
Coraz bardziej świadomi konsumenci mają realny wpływ na komercyjny rynek. W roku 2020 zobaczycie jak z lekka zakurzone sieciówki, wystroją się w piórka klasy premium, podnosząc odrobinę jakość swoich usług oraz ceny. Dotychczas tanie przestrzenie wypełni drewno, złoto i blask ciepłych ledów. Przygotujcie się na falę rebrandingu!
Sieciówki będą wprowadzały produkty premium także do swoich ofert. Sprawdźcie chociażby stand z kanapkami w Green Caffe Nero. Dobrej jakości arabica pojawi się nawet na stacjach benzynowych.
#5 Co-op
Kooperacje osiągną w tym roku nowy level! Kolacje na dziesięć rąk będą miały nie tylko wymiar marketingowy – za nowymi inicjatywami coraz częściej będzie stała chęć wymiany doświadczeń, a współpraca zyska wymiar mocno edukacyjny. Restauratorzy (a w szczególności ci mniejsi) połączą swoje siły w branżowych klastrach, dzięki którym zyskają moc nabywczą i siłę przebicia w trudnych sytuacjach. Jeśli rywalizacja, to tylko koleżeńska!
#6 Superfoods z laboratorium – kolagen (zupa na kościach)
Eksperci uważają, że kolejnym rozbuchanym super food, będzie kolagen. My im wierzymy, bo widzimy co dzieje się pod koniec 2019 roku – kolagen atakuje nas zewsząd! Marketingowa machina ruszyła, dlatego przygotujcie się na lansowanie kolagenu na Waszych talerzach. Oprócz dodatku czystego kolagenu w formie proszku można przewidzieć pojawienie się w kartach bulionów gotowanych na kościach i wytrawnych galaret, robiących za naturalne źródła tego składnika.
#7 Roślinne zamienniki mięsa
O ile w 2019 roku robiono do tego tematu pewne mniej lub bardziej udane podchody, o tyle w 2020 możemy spodziewać się prawdziwego wysypu nie-mięsa. Technologia produkcji roślinnych zamienników dla odzwierzęcych protein rozwija się w niesłychanym tempie. Co za tym idzie ich smak jest ciągle poprawiany – za niedługo będziecie mogli przekonać się o tym sami.
#8 Kuchnia polska w codziennym wydaniu
Nie fine dining i nie Compendium Felculorum, ale także wcale nie bar mleczny. W polskich bistronomiach pojawi się prosta kuchnia polska, w wydaniu domowo-restauracyjnym. Umówmy się – sałatka jarzynowa zasługuje na podziw nie tylko od święta. Barszcz zabielany z tłuczonymi ziemniakami zyska nowe oblicze, świetnej jakości pierogi zawojują świat, a kucharze w końcu nauczą się, że palone masło, nie jest wcale spalone. Prosimy również o pyzy i dużo surówek!
#9 Chlebowiec
Faktycznie w tym roku po raz pierwszy zaczął pojawiać się w Polsce poza Baklarską. W ilości zastosowań, jackfruita przebija chyba wyłącznie ziemniak. Można go jeść na surowo, smażyć jak frytki, kisić i dusić. Po obróbce jest wspaniałym, wysokobiałkowym zamiennikiem mięsa, a na zimno smakuje jak egzotyczny owoc (disclaimer: bo nim jest). Świat się w nim zakochał, miliony nie mogą się mylić.
#10 Sharing
To będzie ten trend, który w 2020 się totalnie przeje. Ale zostanie – i dobrze, bo to fajna rzecz. Już w tym roku powstało w Krakowie kilka bardzo mocnych miejsc sharingowych – Wschód Bar, MOLAM oraz Folga. W nowej dekadzie daniami do dzielenia się, będą chwalić się wszyscy (czy jest to zasadne, czy nie). Ale tak jak było już nie raz – po chwilowej fascynacji, na placu boju pozostaną najlepsi!
#11 Mleko owsiane
Fleksitarianizm jest cool! Wszyscy, którzy do tej pory nie przeszli na mleko roślinne ze względu na cenę, smak i/lub zawartość tłuszczu (pozdrawiamy kokos), w tym roku zostaną (niemalże siłą) zapoznani z mlekiem owsianym. Jest zdrowe, lekkie i równie słodkie, co krowie. O tym trendzie pisze cały świat, wcale się nie dziwimy – jest pyszne, a dwa kartony stoją w naszej lodówce w tej chwili.
#12 Keto i bez cukru
Po hejcie na tłuszcz, a później na gluten, przychodzi czas na wykluczenie z diety niedobrych węgli. I chociaż zawsze podkreślamy, że przesada w żadną stronę nie jest dobra, to plaga osób chorych na cukrzycę i insulino-oporność na pewno ucieszy się, że restauratorzy w końcu dostrzegli ich cukrowy problem. W USA trend na keto jest bardzo mocny – powstają całe restauracje poświęcone tej diecie, w Polsce jednak wątpimy, że coś takiego będzie miało miejsce. W zamian możemy spodziewać się odchudzenia talerzy ze zbędnych kalorii, odchodzenia kucharzy od stosowania cukru poza deserami oraz używania zdrowszych produktów – bogatych w błonnik i białko oraz nisko przetworzonych.
#13 Jedzenie na dowóz
Jeden z najważniejszych trendów komercyjnych. Niektóre restauracje już teraz osiągają 50% przychodów ze sprzedaży jedzenia na dowóz (i mówimy o miejscach nieprofilowanych pod dowozy). Aplikacje takie jak Uber Eats, Glovo, czy Pyszne.pl będą w nowym roku na fali wznoszącej, spodziewamy się także zupełnie nowych usługodawców, bo skąd inąd wiemy, że tamci dostają już zadyszki!
#14 Zrównoważona kuchnia
To taka kuchnia, w której ściąganie mąki makaronowej z Japonii dla autentyczności doznań przy jedzeniu ramenu, słusznie uznaje się za fanaberie i snobizm. We współczesnej kuchni będziemy dbali o zdrowy rozsądek – zmniejszenie śladu węglowego, wspieranie lokalnych producentów, ograniczenie produkcji resztek. To krok ważniejszy i rozsądniejszy niż wyrzucanie z lokalu plastikowych słomek.
#15 Okowita i spółka
Wódka wyłącznie zbożowa i ziemniaczana? Zapomnijcie! W 2020 będzie się piło miodowe okowity z małych przetwórni oraz destylaty owocowe. Przewidujemy, że otworzą się całe koncepty gastronomiczne opierające się na tym trendzie – koktajl bary i puby, w których takie destylaty zasłużenie zajmą całe menu.
Na świecie przewiduje się ogromny wzrost zainteresowania winami organicznymi i naturalnymi, ale w tym temacie Polska jest do przodu – pijemy takie wino od kilku sezonów!