Zabłocie rośnie w siłę! Ciągle pojawiają się tam nowe miejsca, reprezentujące całkiem fajną jakość. Kolejnym z nich są nowe delikatesy Tre Storie, w których niemalże jak we Włoszech (i wielu innych krajach) – można zrobić zakupy, ale także zjeść wybrane przez siebie produkty na miejscu, popijając je małą czarną.
Tre storie znajduje się na parterze apartamentowca Garden Residence przy ulicy Przemysłowej. Wnętrze jest duże i eleganckie – w środku oprócz lad i półek znajdują się trzy duże common-table, a na zewnątrz wystawione są dwa dodatkowe stoliki. Taki wystrój już po części zdradza nam, że nie znaleźliśmy się w zwykłym sklepie. Nie jest to też lunch, ani nawet breakfast bar – są to wypisz wymaluj delikatesy. Miejsce, w którym można wziąć coś na wynos lub spędzić świetny czas zajadając się cymesami serwowanymi przez obsługę.
Na zdjęciu: talerz własnego wyboru z salami picante, san danniele, wyborem serów, pesto, kaparami, oliwkami i chlebem (ok. 35zł), kanapka z pastą z tuńczyka (8zł), sałatka z szynką parmeńską, melonem i owocami (15zł), rogaliki (4zł)
Marka jest powiązana z piekarnią Consonni i to znane z niej produkty zajmują większą część sklepowej przestrzeni. Można kupić tam pieczywo, słodkie drożdżówki, firmowe lody oraz ciasta i torty. W dalszej części sklepu na półkach stoją dojrzewane wędliny, organiczne sery, świetne oliwki, kapary, pasty, pasztety, a nawet własnej produkcji kiełbasy. Reszta zaopatrzenia to świetnej jakości produkty pierwszej potrzeby (nabiał od Klimeko, greckie jogurty, mąki, oliwy, makarony – możnaby długo wymieniać).
Tak jak już pisaliśmy – wszystko, co znajdziecie w Tre storie można wziąć na wynos, lub poprosić o podanie do stolika. Talerz śródziemnomorskich frykasów może robić na świetne śniadanie lub lunch. Talerzykowe za zjedzenie na miejscu wynosi 5zł. To niewiele, zważywszy na fakt, że cena sklepowa oraz „na miejscu” oraz „na wynos” nie zmienia się.
Oprócz „fantazji klienta”, wodze fantazji puszcza także obsługa, przygotowując gotowe do podania sałatki (15zł), kanapki (8zł) oraz granole.
Na miejscu można wypić również bardzo dobrą kawę. Na ekspresie blend 100% arabika, a alternatywy parzone są z ziaren wypalanych przez palarnię właściciela delikatesów – Filipa Bartelaka, czyli Coffee Grange.
Tre Storie
Przemysłowa 4