Każde większe polskie miasto, w tym sezonie zdążyło się już doczekać przynajmniej kilku lokali z gotowymi hand rollami. Wcale nas to nie dziwi- ta przekąska inspirowana japońskim sushi jest lekka, występuje w przeróżnych smakach, dostaje się ją od ręki, a ceny w lokalach są bardzo przystępne. Dziwi nas tylko, że Kraków zareagował na ten trend bardzo późno. Na szczęście już nadrabiamy zaległości! A pomagają w tym chłopaki z SUTO, którzy już otworzyli w naszym mieście dwa lokale!
Hand rolle to bardzo wdzięczna przekąska, przeznaczona nie tylko dla zagorzałych fanów sushi. Dzięki temu, że jest dużo lżejsza niż większość street foodów, wydaje się świetnym wyborem przy panujących dookoła temperaturach oraz powinna spodobać się osobom, które lubią grzeszyć tylko troszkę. W SUTO odnajdą się także ci, którzy lubią odnajdywać nietuzinkowe aromaty na swoich podniebieniach.
I tak oto, obok smaków, które moglibyśmy odnaleźć w klasycznym sushi barze (takich jak tatar z łososia, tuńczyk czy łosoś z avocado), możemy spotkać szalenie odważne połączenia składników. W pudełkach będą czekały na Was rolki z indykiem w towarzystwie lychee i jabłkowego chutney, tex-jap, czyli żeberko bbq z cebulowymi krążkami czy bardzo ciekawa i dość restauracyjna kompozycja, z krewetką marynowaną w syropie z pędów sosny. Wyżej wymienione pozycje powinny się spodobać nawet tym, którzy nigdy do końca nie mogli się przekonać do wcinania nigiri czy maki. Dla siebie znajdą coś także osoby na diecie roślinnej. Specjalnie dla nich przygotowano dwie pozycje- wegańską i wegetariańską, które są suto nadziane marynowanymi warzywami i owocami.
Aby taka mnogość składników i tekstur mogła ze sobą współgrać, nad wszystkim musi czuwać ktoś, kto się na smakach zna. Tym kimś w SUTO jest Jakub Antoniszak, który przez lata zdążył zjeść zęby w restauracjach japońskich. Jako certyfikowany sushi master, zna się na robieniu sushi jak mało kto. W krótkiej rozmowie z redakcją przyznaje, że uwielbia eksperymentować a przerzucenie się z pracy w klasycznych sushi barach do kręcenia handrolli, otwiera mu potrzebne do tego drzwi. W końcu tutaj wszystkie smaki i techniki są dozwolone. Komar (bo tak na niego mówią znajomi) marynuje, infuzuje i ochoczo używa cyrkulatora do sous vide (to właśnie jest tajemnica kruchych żeberek jednej z pozycji w menu).
W tej chwili możemy zjeść SUTO w ich dwóch lokalach- na Starym Mieście w okolicy Placu Szczepańskiego oraz w Okrąglaku na Kazimierzu. Obydwie miejscówki nieodłącznie kojarzą się z imprezowaniem, dlatego w weekendy możecie zajadać się ich rolkami aż do północy! Dowiedzieliśmy się także, że w najbliżej przyszłości, kazimierskie okienko ma pozostawać do Waszej dyspozycji aż do godziny drugiej! Także już możecie zacząć się zastanawiać czy po kolejnym nocnym raucie po mieście, będziecie zjadać sushi czy kebaba?
Co? SUTO
Gdzie? ul. Szczepańska 3, Plac Nowy, Okrąglak