Gdyby tak pewnego poranka obudzić się w Paryżu i zacząć dzień od śniadania w jednej z francuskich kawiarni? Albo w napiętym grafiku móc znaleźć chwilkę na rozkoszowanie się brioche z foie gras lub złapanie w biegu kolorowego makaronika. Dla tych, dla których taki styl życia to spełnienie marzeń, mamy świetną wiadomość – niedawno otworzył się Petits Fours Cafe, który przeniesie was do kraju nad Sekwaną.
Petits Fours Cafe możecie odwiedzić już o 7 rano, jeżeli macie ochotę zabrać do pracy świeżą chałkę albo obłędną drożdżówkę z czarną porzeczką. Dla tych, co lubią zacząć dzień na spokojnie, alternatywą jest spacer po położonym naprzeciwko Ogrodzie Botanicznym, zwieńczony pysznym ciastem. To również idealne miejsce na brunch w gronie przyjaciół, którzy mają w zwyczaju jadać śniadania o różnych porach dnia.
Przytulne wnętrze.
Zobaczcie te stoły!
W karcie nie znajdziecie pozycji „śniadania”, zamiast niej proponowane jest menu wytrawne. To dlatego, że nie wszystkie wymienione tam dania są typowymi śniadaniami. Wiele z nich można potraktować jak lunch lub przekąskę w ciągu dnia. Idealnym przykładem jest delikatne parfait z foie gras z dodatkiem orzeźwiającego chutney z jabłek i pomarańczy, podawane z ciepłą brioche. W tę konwencję wpisują się również jajka w sosie holenderskim ułożone na szpinaku i chrupiącym muffinie angielskim; wyjątkowej głębi temu daniu nadaje puder z prosciutto. Petits Fours Cafe w swojej ofercie ma również wegański tabouleh jak i kiełbaski jagnięce wyrabiane na miejscu. Porcje raczej nie są duże, dlatego w brzuszkach na pewno znajdziecie miejsce na deser.
Śniadanie na wytrawnie.
Pyszne gorące napary – idealne na zimę.
Szeroki wybór słodkości jest wyeksponowany dla gości i uwodzi swoimi formami. Wśród nich klasyczne ciasta, wariacje na temat serników i ptysi. Specjalnością Petits Fours są wyborne bezy i francuskie makaroniki, każdego dnia przygotowywane w innych smakach. Ciekawą opcją wydają się być te większe makaroniki, które podawane są na różne sposoby, np. z musem śliwkowym, kremem orzechowym i praliną. Dla tych co wolą coś bardziej złożonego, są desery a’la carte podawane między innymi z lodami od Krasnolóda.
W Petits Fours Cafe wszystko zostało dopracowane, dlatego także karta napoi jest bardzo interesująca. Kawa występuje w wielu odsłonach – oczywiście klasycznych, na zimno oraz smakowych. Na zimowe wieczory herbaty serwowane są w rozgrzewających opcjach, między innymi zielona z dodatkiem pigwy, rozmarynu i cytryny. Dla dzieci, ale nie tylko, serwowanae jest są gorące czekoladay piernikowa lub z malinami. Za to dla tych, co lubią odżywiać się zdrowo – gama soków świeżo wyciskanych i mlecznych koktajli, przykładem jest choćby ten odżywczy na bazie szpinaku i banana.
Trudno zdecydować, co bardziej zachwyca, wystrój lokalu czy lada pełna pięknych wypieków, widoczna od wejścia. To co tworzy niepowtarzalną atmosferę, to z pewnością ściany o unikalnym turkusowym odcieniu. Przy tak intensywnym kolorze, wnętrze zostało utrzymane w minimalistycznym stylu, choć stoły są bardzo oryginalne i przyciągające uwagę. Funkcję dekoracyjną spełniają świeże kwiaty oraz makaroniki, bo to właśnie od nich Petits Fours zaczęło swoją działalność.
Pełna witrynka – ciężko się zdecydować.
Petits Fours Cafe postanowiło w każdy weekend celebrować jakieś słodkie święto. Uczcili już bezy i makaroniki, sprawdźcie co będzie kolejne!
Petits Fours Cafe
ul. Sienkiewicza 30D
pon-czw 7:00-20:00, pt-sb 7:00-21:00, nd 8:00-20:00
https://www.facebook.com/PetitsFoursCafe/