Tegoroczne lato rozpieszcza wysokimi temperaturami i motywuje do spędzania czasu w naturze. Nie bylibyśmy sobą, jeśli nie szukalibyśmy w tym przestrzeni na dobry smak. Idealnym połączeniem jednego i drugiego zdaje się być enoturystyka, czyli taki rodzaj turystyki, gdzie drogowskazem są wino i winnice. Zobaczcie zatem, jak wyglądają winne szlaki w Polsce!
W kraju mamy już około 300 zarejestrowanych winnic, które położone są w każdym regionie Polski. W statystykach dotyczących ilości winorośli na metr kwadratowy przodują Dolny Śląsk, Małopolska, Podkarpacie oraz Lubuskie. Ale nie znaczy to jednocześnie, że zwiedzanie winnic i winiarni w Polsce powinno ograniczać się tylko do tych rejonów, bo są u nas również uprawy winorośli zlokalizowane w mniej oczywistych miejscach, jak choćby na Pomorzu czy Roztoczu. Mapa Polskich winnic znajduje się na Otovino.pl >>KLIK<< Mimo wszystko krajowa enoturystyka to wciąż niszowy temat. Z pewnością dobrze znają go rodacy sięgający po polskie etykiety, dla których ważne jest odwiedzanie winniarzy, w celu poznania kulis powstawania ulubionego trunku. Ale enoturystyka to zdecydowanie coś więcej i warta jest przybliżenia również tym, którzy jeszcze nie zasmakowali polskiego wina.
Polskie winnice to często niezwykle urokliwie położone miejsca o wysokich walorach przyrodniczych – blisko rezerwatów przyrody, jezior, wąwozów – dające możliwość spędzenia czasu na łonie natury z przyjaciółmi, współpracownikami i dziećmi. Przylegające do nich gospodarstwa winiarskie, czy winiarnie, prowadzone nierzadko w historycznych zabudowaniach, tworzą razem wyjątkowe tło dla degustacji wina. Aby móc przeżyć podobne doświadczenie warto sprawdzić ofertę degustacji i zwiedzenia winnicy oraz wcześniej się na nie umówić. Pomoże Wam w tym z pewnością wyszukiwarka winnic Otovino.pl >>KLIK<< Istnieje też szansa, że ruszając na swoją winną wyprawę bez wcześniejszego zaanonsowania się, będziecie mogli skorzystać z tego, co spontanicznie oferuje dana winnica, a nuż traficie tu akurat na jakieś wydarzenie! Ale pamiętajcie, że winiarze – szczególnie latem i jesienią – to niezwykle zapracowani ludzie i nie zawsze będą mogli poświęcić Wam czas. Wiedzcie jednak, że polskiej enoturystyce nie brakuje kreatywności, dlatego warto, żebyście sprawdzili poniżej, jakie dodatkowe atrakcje znajdziecie w polskich winnicach.
Konie i wino
Fanom koni polecamy odwiedzić miejsca, które na terenie swojego obiektu posiadają stadninę i oferują możliwość jazdy konnej. Założyciele jednej z największych winnic w Polsce, usytuowanej na Dolnym Śląsku – Winnicy Silesian od pięciu pokoleń zajmują się właśnie hodowlą koni. Sama nazwa winnicy upamiętnia sześć klaczy rasy śląskiej (łac. Silesian), które po wojnie pomogły odbudować tutejsze stado, współcześnie liczące prawie sto koni. Odwiedzając gospodarstwo rodziny Mazurków będ
ziecie mieć szansę zajrzeć do klimatycznych, starych stajni, gdzie obecnie produkuje się wino, a na pamiątkę zabrać do domu butelki z konnymi etykietami wykorzystującymi motywy z czarno-białych rodzinnych zdjęć. Wino i konie połączyły również lubuskie Winnica Łukasz – położona na terenie XIX-wiecznego zespołu folwarczno-parkowego oraz Winnica Equus (łac. koń) na terenie Puszczy Drawskiej oraz lubelska Winnica Dwór Sanna.
Nocleg w winnicy
Już nie musicie organizować wyjazdu do Toskanii, aby w otoczeniu winorośli spędzić wakacje, czy weekend. Winnice położone są nawet kilkadziesiąt minut od największych polskich miast i stanowią idealne rozwiązaniem na niezobowiązujący city break, na
który wystarczy, że zabierzecie szczoteczkę do zębów i przeciwsłoneczne okulary. Tym bardziej, że wielu winiarzy już pomyślało o tym, by odwiedzającym zapewnić maksimum komfortu w postaci pokoi dla gości. Czasem utrudniony publiczny dojazd do położonych na wsiach lokalizacji albo alkoholowe degustacje, stawały na drodze, by poczuć enoturystykę wszystkimi zmysłami. Teraz to możliwe! Największa polska winnica – Winnica Turnau, Winnica Płochockich, Winnica Kinga, Winnica Jaworek, Winnica Celtica czy Winnica de Sas, to tylko kilka przykładów miejsc o rozwiniętej infrastrukturze noclegowej. Często to stare
dworki, odrestaurowane folwarki, którym nie brakuje rustykalnego, ale też nowoczesnego sznytu. W większości pokoje wyposażone są w bezprzewodowy internet i nieodłącznie, w zapierający dech w piersiach widok na zbocza obsadzone krzewami winorośli. Chcącym zasmakować sezonowej, regionalnej kuchni proponujemy poszukać na Otovino.pl winnic z noclegiem>>KLIK<<, przy których znajdują się restauracje, a ceniącym sobie niezależność – apartamentów z aneksem kuchennym.
Winne SPA
Jeśli marzy Wam się maksymalny odpoczynek i regeneracja, enoturystyka również będzie dobrym rozwiązaniem, ponieważ w Polsce mamy już
pierwsze winne SPA. Fanom polskiego wina i relaksu polecamy odwiedzenie położonego w kujawsko-pomorskim Głęboczek Vine Resort&Spa. Zabiegi takie jak winogronowy peeling, kąpiel w pachnącym ekstrakcie z winogron z kieliszkiem wina w dłoni, czy kończące rytuały masaże winogronowym mleczkiem, to tylko część tutejszych propozycji. Aby przedłużyć ten błogi stan możecie zabrać z Głęboczka do domu kosmetyki oparte o takie szczepy win, jak Shiraz, Merlot i Carignan. Z
winnego SPA skorzystacie również w dolnośląskim – u podnóża Gór Sowich jest Hotel Niemcza SPA oferujący winoterapię w postaci zabiegów relaksacyjnych i pielęgnacyjnych oraz lubelskim – Dwór Sanna, gdzie pod gwiazdami możecie zażyć kąpieli w bali podgrzewanej drewnem lub odbyć seans z fińskiej saunie z użyciem winnych kosmetyków.
Wino z rowerem
Dla aktywnych winelovers z pewnością ważną informacją będzie możliwość uprawiania rowerowej enoturystyki. Sprawa ta ma się w naszym kraju niezwykle dobrze i jadąc rowerem do winnicy można podziwiać przepiękne pejzaże od Pomorza, przez Lubuskie, Dolnośląskie, Małopolskie, aż po Podkarpacie czy Roztocze. Chociażby Winnica Turnau położona jest w okolicach nowoczesnej Blue Velo, czyli Odrzańskiej Trasy Rowerowej, z której wystarczy odjechać dosłownie kilka minut. Inną okazją, by wybrać się rowerem na winnicę, była zorganizowana w to lato przez Winnicę Jadwiga około czterdziestokilometrowa wycieczka rowerowa – z Wrocławia do ich siedziby, gdzie na rowerzystów czekało zwiedzanie winnicy i obiad z degustacją tutejszych butelek.
Lato powoli dobiega końca, ale nadchodzący czas to również dobry moment na uprawianie enoturystyki w Polsce – zbliża się winobranie, a wraz z nim spora liczba winnych imprez, o czym będziemy informować już niedługo.