Olszewskiego 128, czyli jak zrobić pierwsze wrażenie we Wrocławiu

Pojechałyśmy na pętlę Biskupin, gdzie od kilku lat dobrą kulinarną robotę dla lokalnej społeczności robi Katarzyna Daniłowicz i Bogumił Mroczko. Prowadzą tutaj restaurację Olszewskiego 128, w której znajdziecie sezonowe menu złożone z przystawek, zup, dań głównych, deserów i bistro menu (fish pie, burgery i sałatki). Szefowie kuchni świetnie łączą lokalne produkty np. z importowanymi rybami i owocami morza. Mięsa i ryby grają tutaj role pierwszoplanowe, a uzupełniające je warzywa, owoce, strączki, kasze i nabiał stanowią przemyślane kompozycje, w których żaden składnik nie jest ekstrawagancją. Mamy odczucie, że nie brakuje tu nawet jednego ziarenka pieprzu.

Goździki to znak charakterystyczny Olszewskiego 128

Goździki to znak charakterystyczny Olszewskiego 128

Agnieszka była pewna stałej jakości tego miejsca i wiedziała, że jej plan na zrobienie pierwszego, piorunującego wrażenia na pewno się spełni.  Ania, odkąd zobaczyła kulinarne wyczyny Katarzyny Daniłowicz w Top Chefie, marzyła że kiedyś odwiedzi jej restaurację. Dlatego co do pierwszego kulinarnego celu, byłyśmy zgodne.

Zupa jarzynowa

Zupa jarzynowa

Policzki wieprzowe z czereśniami i kaszą gryczaną

Policzki wieprzowe z czereśniami i kaszą gryczaną

Agnieszka zdecydowała się na polecany zestaw dnia, złożony z zupy jarzynowej i policzków wieprzowych z czereśniami i kaszą gryczaną. Ania nie mogła powstrzymać się od spróbowania pozycji z menu stałego, zdała się więc na dania polecane przez Agnieszkę – wędzonego węgorza, młode ziemniaki, rabarbar i rzepę na przystawkę, zaś kaczkę z młodą kapustą, waniliowymi burakami, żelem z malin i czekoladą jako danie główne.

Węgorz

Wędzony węgorz, młode ziemniaki, rabarbar, rzepa, wg nas „danie z doliny muminków”, w nieco odmienionej wersji pojawiło się na poznańskim spotkaniu Gault&Millau Tour 2016

Agnieszka uroniła niemal łzę nad miękkością policzków, Ania stwierdziła, że wyglądają pięknie niczym urodzinowy tort przyrządzony z wieprzowiny. Zaskoczeniem była również soczewica skąpana w intensywnie czekoladowym, lecz mimo to lekkim sosie.

Kaczka, soczewica, maliny, czekolada

Kaczka, buraki z wanilią, żel z malin, maliny, czekolada, soczewica

Obie rozpłynęłyśmy się nad wspaniale skomponowanym deserze, w którym pierwsze skrzypce grał banan. Towarzyszące mu kokos, gęsty karmel, mleczna czekolada i mus z limonki to wzmacniały, to odświeżały intensywne smaki tańczące na talerzu.

Banan

Banan, kokos, karmel, mleczna czekolada

Wyborne pierwsze wrażenie, Wrocławiu!

Creme brulee z tonką, lody mascarpone i ciastko czekoladowe z amaretto i wspresso

Creme brulee z tonką, lody mascarpone i ciastko czekoladowe z amaretto i espresso

Tekst przygotowały Agnieszka Szydziak, gospodyni we Wrocławiu i Ania Szczotka, przyjezdna z redakcji warszawskiej

Tekst przygotowały Agnieszka Szydziak, gospodyni we Wrocławiu i Ania Szczotka, przyjezdna z redakcji warszawskiej

W tym artykule: