Ach, jak nam smutno. To było wyjątkowe miejsce. W Okonomiyaki YO! nie bywaliśmy bardzo często, bo traktowaliśmy je jak miejscówkę na specjalne okazje. Jako jedyni w regionie serwowali smażone na blasze omlety rodem z Hiroszimy – będzie nam ich brakować!
Ostatnich gości przyjęto w lokalu w niedzielę, 4 lutego. Na Facebooku lokalu czytamy, że powodów zamknięcia jest kilka. Po pierwsze, końca dobiegła umowa najmu lokalu i nie udało się jej przedłużyć na zadowalający obie strony okres. Po drugie, jak piszą właściciele – „nowa, oryginalna kuchnia przyjmuje się bardzo powoli i nie wykorzystujemy w pełni potencjału tego miejsca”.
Specjalnością lokalu było pieczone okonomiyaki, czyli rodzaj japońskiego omletu z wieloma różnymi dodatkami. O ich jakości i zgodności z oryginalnymi przepisami świadczy fakt, że w listopadzie 2015 r. restauracja została przyjęta do klubu Okonomiyaki Academy Hiroshima. I to, że mogliśce spotkać w Okonomiyaki YO! rodowitych Japończyków, tęskniących za rodzimymi smakami (oprócz placków, w restauracji podawano inne dania kuchni japońskiej).
Właścicielom lokalu udało się zgromadzić wokół okonomiyaki grupę wiernych entuzjastów jedzenia. Dlatego jest szansa, że Okonomiyaki YO! powróci, w nowej lokalizacji i być może w nieco innej formule. Na to liczymy!
Okonomiyaki YO! działało przy ul. Francuskiej 1A przez dwa i pół roku.