Niewinne Gotowanie
fine dining w Winnicach Wzgórz Trzebnickich

Żeby połączyć dwie tak różne stylistyki kulinarne, jak fine dining i kuchnię polową, trzeba mieć dużo odwagi! A może egoizmu? Rafał Wesołowski i Paulina Bielak właściciele Winnic Wzgórz Trzebnickich oraz Łukasz Czajkowski importer z Winemates otwarcie przyznają, że to drugie – egoistyczna potrzeba spotkania przy winie, to ona była powodem odpalenia letniego projektu Niewinne Gotowanie w Winnicach Wzgórz Trzebnickich. Jak wyszło? Sprawdźcie poniżej! 

Za nami sezon letnich wydarzeń, który szczególnie obficie obrodził w te organizowane na dolnośląskich winnicach. Widać, że wyjątkowy rytm wiosny 2020 dał motywację do tego, by kiełkujące od dłuższego czasu pomysły wprowadzić w życie.

„Wieczne wyjazdy, degustacje, spotkania, praca codzienna w winnicy i w innych obszarach życia stały na przeszkodzie, by realizować długo odkładane pomysły. Ale przyszła pandemia, przyszło zatrzymanie w pewnych obszarach naszej działalności i z przyjemnością przystąpiliśmy do realizacji odkładanych planów. Naszą ideą była, jest i będzie najwyższa jakość, więc zaprosiliśmy do nas zaprzyjaźnionych, absolutnie najlepszych – w naszym przekonaniu – szefów kuchni.” – relacjonują narodziny Niewinnego Gotowania jego organizatorzy.

Łukasz Czajkowski z Winemates – na serwisie podczas wydarzenia

Rafał Wesołowski i Paulina Bielak z Winnic Wzgórz Trzebnickich

Współorganizatorzy z Janem Wojtalikiem – szefem gotującym na pierwszym wydarzeniu sezonu

Rafał Wesołowski Winnice Wzgórz Trzebnickich

Wesołowski, Bielak i Czajkowski zakasali rękawy, dopracowali Niewinne Gotowanie w detalach i w ten oto sposób pierwszy raz 27 czerwca usiedliśmy przy stołach rozstawionych na Winnicach Wzgórz Trzebnickich.

O co w tym wszystkim chodzi?

Niewinne Gotowanie to seria wydarzeń odbywających się na Winnicach Wzgórz Trzebnickich (dokładnie w Jakosonowicach) w kilka sobotnich popołudni mijającego lata. Każdorazowo winnicę odwiedzał inny szef kuchni z polskich restauracji. Wszystkich przybyłych można opisać jako charyzmatycznych, uczciwych w podejściu do produktu, technik, z nietuzinkową wyobraźnią, którym bliskie są fine dining, czy nieco bardziej casualowe podejście rodem z bistronomii. Każdy z nich na Dolny Śląsk przywóził swoją kulinarną bajkę. Za każdym razem serwowali 6-daniowe menu, a do dań niewinna ekipa dobierała 6 win z portfolio Winnic Wzgórz Trzebnickich.

Marchew pieczona z kozim serem od szefa Jakuba Wojtalika

Szparagi białe, sos z palonym masłem, orzechy laskowe z pierwszego Niewinnego Gotowania

Grasica, kurki i kapary od Żonglerki

Pomidory malinowe z porzeczkami, lubczykiem, chlebem żytnim i pecorino z menu Żonglerki

„Zamienialiśmy sekatory na korkociągi i otwieraliśmy butelki głęboko chowane w naszej piwnicy. To kolejny z naszych egoistycznych projektów, w którym mogliśmy poznać ludzi kochających wino.” – opowiada o tym doświadczeniu  Paulina ze Wzgórz Trzebnickich. 

Egoist Wine – naturalistyczna seria win z Winnic Wzgórz Trzebnickich

Jak dziś pamiętam pierwsze spotkanie z cyklu Niewinne Gotowanie, które w czerwcu wybuchło wraz z premierowymi butelkami najbardziej instagramowego pet-neta z rocznika 2019 w Polsce – blend pinot noir i regenta zaowocował fluorescencyjnym różem oraz równie żywymi bąblami. Lekkie, kwasowe, o aromacie malin, porzeczek, poziomek i czereśni – idealne na lato! To wino było ateritfem na każdym Niewinnym Gotowaniu i stanowi symbolem opisywanych spotkań na winnicach Wesołowskiego, jednocześnie otwierając tutejszą serię „Egoist Wine”. Winom egoistycznym – jak nazywają je Paulina i Rafał – przyświecają idee spotkania się z prawdą natury, która od wieków wspiera winiarzy, respektowania jej praw i wsłuchania w możliwości, które daje. Będzie to krótka seria 6 pet-natów, z każdego po 300 butelek – niefiltrowanych i bez syntetycznych dodatków. Powstaną z tegorocznych organicznych owoców, w oparciu o naturalne metody fermentacji. 

Pet-Net 2019 Winnice Wzgórz Trzebnickich

Etykietę do tego wina zaprojektował Tomasz Kuran

Niełatwe gotowanie w upale, deszczu, panowanie nad ogniem i dymem, nadawały potrawom, ale i całości wydarzenia unikalny z jednej strony surowy, a z drugiej strony sielankowy charakter, w którym my – mieszczuchy – odpoczywaliśmy. Za nami spotkania z  kuchnią Jana Jakuba Wojtalika z warszawskiej Szwedzkiej 2.0, Jakuba Hamankiewicza z Łodzi, Grzegorza Firkowskiego z wrocławskiego Stołu na Szwedzkiej oraz krakowskiej Żonglerki w osobach Szymona Rychlika & Julii Rybarskiej. Przed nami ostatnie spotkanie w tym roku, do którego współtworzenia gospodarze zaprosili szefów kuchni Olka Strusia i Piotrka Pietruszkę (Nafta Neo Bistro i Słodowa). Nie przegapcie tego!  

PS. Rafałowi i Paulinie tak się spodobało gotowanie na winnicy, że już planują Niewinne Winobranie wraz z ekipą gliwickiej Szammy. Tym razem zapowiadają luźniejszy, rodzinny klimat. A Wy, czytelnicy Have a Bite, dowiadujecie się o tym pierwsi!

CO? Niewinne Gotowanie – 6-daniowy obiad degustacyjny z pairingiem wina

Gdzie? Winnice Wzgórz Trzebnickich

Za ile? 250 zł od osoby

FB Niewinne Gotowanie