To dopiero druga edycja przewodnika Gault&Millau w Polsce, a premiera wydania na 2016 rok przyniosła bardzo wiele emocji. Pięciuset gości – najlepsi restauratorzy i szefowie kuchni spotkali się w ostatnią niedzielę w Warszawie. Inspektorzy wyróżnili w przewodniku czternaście restauracji z Wrocławia i okolic, a Justyna Słupska-Kartaczowska, szefowa kuchni restauracji Acquario i Monopol we Wrocławiu, została Kobietą Szefem Roku 2016.
Restauracje z całej Polski odwiedzane są przez inspektorów Gault&Millau, którzy nie ujawniają swojej tożsamości. Następnie skrupulatnie przez nich oceniane. Po czym ich punkty przeliczane są na symboliczne czapki – od 1 do 5 – pełnej puli w Polsce nie przyznano ani razu. Następnie trafiają do przewodnika, który przez najbliższy rok może służyć jako źródło wiedzy o miejscach, które warto odwiedzić. W edycji 2016 znalazło się w nim 390 restauracji, 102 miejsca noclegowe i ponad 120 produktów lokalnych i miejsc, w których można je kupić.
Jak z czapkami we Wrocławiu?
Zacznijmy od dwóch:
te przypadły we Wrocławiu restauracji kierowanej przez Justynę Słupską-Kartaczowską – Acquario. Inspektorzy zwrócili tu uwagę na harmonijne połączenie tego, co klasyczne z tym, co świadczy o dużej świadomości i poczuciu estetyki, która wcale nie musi być krzykliwa, czy ekscentryczna, aby przykuwać uwagę. Warto wracać do tego miejsca po subtelne smaki, delikatne aromaty i przepięknie podane dania, które zjemy w miejscu z widokiem na historyczną panoramę miasta.
Drugim miejscem z parą czapek jest restauracja Food Art Gallery, której szefuje Mariusz Kozak. Miejsce to, będące połączeniem restauracji i galerii sztuki, zachwyca pracą nad tekstura dań, ich kompozycją smakową oraz prezentacją. Bardzo mocnym punktem karty są tutaj desery.
Jedną czapkę otrzymały:
Dinette – docenione za krótkie, często zmieniające się menu, gdzie królują świeże i ogólnodostępne produkty, zestawione w nieoczywiste połączenia, których autorem jest szef kuchni Paweł Bieganowski. Wspomniano równie desery pastry chefa – Arkadiusza Kruszika oraz oczywiście to, jak rewelacyjnie koncept Dinette łamie schemat restauracji w centrum handlowym.
Czarymary – młoda, bo otwarta jesienią 2014 roku restauracja, której szefem jest doświadczony w najlepszych londyńskich restauracjach Marcin Węglowski. Używa tradycyjnych produktów i wydobywa ich walory, przy tym serwując je w pięknych formach.
Olszewskiego 128 – kuchnia tu prowadzona jest przez Katarzynę Daniłowicz, która była nominowana do tytułu Kobiety Szefa Roku 2016. Jej propozycje to dania z sezonowych, często lokalnych produktów, inspirowane klasyką. Zestawione są w zaskakujących połączeniach i pięknych formach. Uczciwe i bezpretensjonalne miejsce położone z dala od głównych szlaków kulinarnych.
Szajnochy 11 – to dwie kulinarne przestrzenie – sushi bar i kuchnia Tomasza Hartmana, który co dwa miesiące zaskakuje nową kartą. Dania oparte o ryby, owoce morza, lokalne warzywa i tradycyjne techniki kulinarne. Inspektorzy wskazali również dostępność naturalnych, często organicznych win.
Grape Restaurant – kuchnia doświadczonego Łukasza Dudzińskiego spowstaje ze składników typowych dla polskiej kuchni (prosiak, kaczka, królik, lokalne warzywa, czy zioła z przylegającego do restauracji ogródka) i produktów pochodzących z innych tradycji kulinarnych (seriola, przegrzebki, homar). Szczególną uwagę inspektorzy zwrócili na odbywające się tu spektakle teatralno-kulinarno-winiarskie.
La Folie – położony w centrum Wrocławia lokal, którego główną inspirację stanowi kuchnia francuska. Szef kuchni Dawid Ankowski proponuje krótkie, sezonowe menu, oparte na polskich produktach. Do klasyki przemyca nowe techniki, kompozycje i sposoby prezentacji, które są nawiązaniem do nazwy miejsca – z francuskiego „szaleństwo”.
Studio Culinary Solutions & Slow Food Bistro – restauracja mieści się na Bielanach Wrocławskich na terenie dawnego zespołu folwarczno-pałacowego. W związku z nawiązaniem do idei Slow Food szef kuchni Łukasz Terlikowski podaje potrawy bazujące na tradycji dolnośląskiej i polskiej, do których używa sezonowych produktów od lokalnych dostawców.
Pinola – położona na Gaju kuchnia specjalizująca się w specjałach śródziemnomorskich. Goście znajdą tu szeroki wybór pizz i makaronów. Inspektorzy wskazują również na kameralną i przytulną atmosferę, którą tworzy między innymi otwarta kuchnia.
Czapek nie otrzymały, ale zostały wskazane w przewodniku z notą 10,5 punktów (co także jest dużym wyróżnieniem):
Od Koochni – bistro z kuchnią rotacyjną, w którym codziennie gotuje inny szef kuchni i gdzie menu zmienia się każdego dni. Kuchnia oparta na sezonowych produktach serwuje dania będące połączeniem regionalnych i orientalnych smaków.
Kredens – znajduje się w Wilkszynie na północny-zachód od Wrocławia. Restauracja komponuje nieskomplikowaną kuchnię ze świeżych, kupowanych lokalnie składników. Krótkie menu wzbogacane jest sezonowymi potrawami. Oprócz restauracji działa tu również kawiarnia.
Dobra Karma – miejsce założone na Nadodrzu przez grupę przyjaciół w ramach spółdzielni socjalnej. Celem działalności przedsięwzięcia jest m.in. promowanie idei ruchu slow food. W codziennych pozycjach zawsze znajdują się opcje zarówno dla wegan i wegetarian, jak i mięsożerców.
Novocaina – wraz z szefem kuchni Pawłem Mrozem restauracja stale się rozwija. W świadomości mieszkańców Wrocławia funkcjonuje już od wielu lat. Tematem przewodnim karty jest tutaj kuchnia śródziemnomorska, wzbogacona i zmodyfikowana umiejętnościami szefa.
!! UWAGA KONKURS!! [EDIT] ZABAWA ZAKOŃCZONA
Polub nas na facebooku – www.facebook.com/HaveabiteinWrocław i w komentarzu do postu z tym artykułem odpowiedz na pytanie: ile wrocławskich restauracji otrzymało wyróżnienie w postaci czapek w najnowszej edycji przewodnika Gault&Millau Polska ?
Spośród poprawnych odpowiedzi, już w niedzielę wybierzemy zwycięzcę, który otrzyma najnowszy, jeszcze ciepły przewodnik Gault&Millau 2016 :D