Najlepsze bary Kazimierza. TOP 5 craft miejscówek

Słowo craft już od kilku sezonów towarzyszy nam w wieczornych i nocnych wędrówkach po pubach i najczęściej bywa sprzężone z piwem. Takie skojarzenie jest zupełnie poprawne ale nie każdy wie, że w tej chwili przymiotnik craftowe może odnosić się do masy różnych produktów. Kręcąc się po meandrach naszej gastronomii usłyszałam, że poza piwem możemy dostać także cydry, koktajle a nawet lody rzemieślnicze.

Dla przykładu drink określany mianem craftowego jest zrobiony na bazie naturalnych składników, przygotowanych na miejscu, dedykowanych dla konkretnej receptury. Często barmani sami perfumują alkohol i robią potrzebne bittersy. Craft zawsze charakteryzuje się najwyższą jakością użytych produktów oraz wykonania i jedynym w swoim rodzaju, unikalnym przepisem. Jakość przyciąga, nie dziwi więc fakt, że pojawia się coraz więcej lokali gastronomicznych, korzystających z tego, jakże dobrego dla konsumenta trendu.

Przed nami okres karnawału, chcemy zatem przybliżyć Wam miejsca, których zaletą jest nie tylko atmosfera ale także wyjątkowość tego, co serwują. W Krakowie takich lokali jest już dość sporo, dlatego podzieliliśmy artykuł na części poświęcone Staremu Miastu oraz Kazimierzowi. O tym ostatnim dzisiaj!

Przedstawiamy 5 ulubionych miejsc redakcji na Kazimierzu, w których można napić się craftowego alkoholu.

www.facebook.com/ursamaiorkrakow

www.facebook.com/ursamaiorkrakow

Ursa Maior, Plac Wolnica 10

Nie zawsze można rzucić wszystko i pojechać w Bieszczady, ale przynajmniej trochę ichniego klimatu jest się w stanie poczuć popijając piwo Ursy, siedząc wygodnie w lokalu, który zadomowił się przy Placu Wolnica. Sympatyczny niedźwiedź nawołuje z logotypu, nawiązując do samej nazwy browaru, która w tłumaczeniu oznacza Wielką Niedźwiedzicę. Wnętrze oryginalne, zapełnione drewnem i rękodziełem. A pyszne piwo, warzone w Uchercach Mineralnych może umilić każdy zimowy wieczór. Spróbujemy tu takich hitów jak Rzeźnik, które to jest oficjalnym napitkiem najtrudniejszego ultramaratonu w Polsce czy najlepszego pszeniczniaka jakiego udało mi się kiedykolwiek pić o wdzięcznej nazwie Rosa z Kremenarosa.

Finka, Warszauera 1

Najciekawsze miejsce na koktajl w obrębie Kazimierza. Ale nie klasyczny (chociaż takie także robią). Będąc w Fince, grzechem byłoby nie spróbować pozycji sezonowych czy klasyków z ichnim twistem. Rum z laską wanilii i cynamonem w Cuba Libre czy tequila infuzowana świeżymi owocami w Margaricie tworzą świetne mariaże. Oprócz tego wiele pozycji autorskich, bazujących na wódkach smakowych, które z naturalnymi dodatkami błyszczą się na barowych półkach. Zimowe nowości to orzech włoski z miodem i pieczone jabłko. Ale jeżeli trzeba coś wybrać i polecić – poproście barmanów aby dla was zmiksowali coś na herbacie jaśminowej albo ginie z płatkami róży.

www.facebook.com/finka.krakow

www.facebook.com/finka.krakow

Omerta, Kupa 3

Tego lokalu nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeden z pierwszych multitapów w Krakowie. Zaczynali od piw z małych browarów i mieli ich mnóstwo. Razem ze zmieniającym się rynkiem piwowarskim oni też trochę się zmienili, wyspecjalizowali i to u nich można napić się najciekawszych piw z całej Europy. Jeżeli nie możecie się zdecydować na konkretny kran, można zamówić zestaw degustacyjny, składający się na 6 małych szklaneczek z dowolnymi piwami. Cudownie kremowa O’hara’s, ulubione Lambiki i topowe Brewdogi obok naszych krajowych piw rzemieślniczych to tylko ułamek tego, co można dostać na dwóch barach Omerty.

www.facebook.com/omertapub

www.facebook.com/omertapub

Kraina Szeptów, Izaaka 1

Szepty mieszają świetnie. Ciężko od nich wyjść, szczególnie, że od jakiegoś czasu zaczęli infuzować whisky i robić własne bittersy. W ciemnych wnętrzach tego baru najlepiej sączy się koktajle wytrawne, na ciężkich alkoholach. Z resztą grzech nie spróbować tutaj Old Fashioned, z dedykowanym alkoholem. Idealne miejsce aby zaszyć się w karnawałowy wieczór i skończyć nad ranem popijając świetny koktajl z malutkich, 50-cio mililitrowych szklaneczek przy barze.

www.facebook.com/Kraina.Szeptow.Krakow

www.facebook.com/Kraina.Szeptow.Krakow

Le Scandale, Plac Nowy 9

Można zaryzykować stwierdzenie, że jest to najlepszy cocktail bar na Kazimierzu. Każdy klasyk jest podany przez obsługę w sposób perfekcyjny. Chociaż craft nie jest tutaj głównym graczem, stale towarzyszy wszystkiemu co robią barmani. A to dlatego, że wszystkie podstawowe syropy, robione są na miejscu! Od grenadyny przez kokos na sławnym syropie karaibskim Falernum skończywszy. Zdecydowanie mniej jest tutaj alkoholi infuzowanych ale przykładowo, na barze znajdzie się dedykowana dla Bloody Mary wódka z pieprzem. Ekipa baru stoi także za autorską przyprawą do grzanego alkoholu, dzięki czemu w Le Scandale napijemy się jednego z najsmaczniejszych grzańców w okolicy.

www.facebook.com/LeScandale

www.facebook.com/LeScandale