Po wakacyjnych podróżach ścieżką małopolskich (przy)smaków nadszedł czas na wielki finał 11. Małopolskiego Festiwalu Smaków.
Już w najbliższy weekend (29-30 sierpnia) po krakowskim Kazimierzu rozpłynie się zapach lokalnych rarytasów: sądeckich miodów, wadowickiego pieczywa, podhalańskich serów i wielu, wielu innych, nie wszystkim znanych, małopolskich wyrobów.
Wystawcom towarzyszyć będą blogerzy kulinarni, którzy wraz z profesjonalnymi kucharzami i samorządowcami wspólnie zakaszą rękawy i przyrządzą swoje specjalności. Program festiwalu dopełnią liczne degustacje, pokazy gotowania i, z pozoru nie związana z kulinariami, muzyka, która wraz z niezapomnianymi zapachami wypełni Plac Wolnica na całe dwa dni.
Lepsze zakończenie wakacji dla łakomczuchów trudno więc sobie wyobrazić!