Dopiero co pisaliśmy o nowych azjatyckich smakach w naszym mieście, a już jest okazja do ponownego odświeżenia tematu. Wszystko za sprawą dwóch rodowitych Japończyków, stojących za nowym miejscem otwartym na ul. Św Tomasza.
Lokal został zamknięty w 2016 roku
Dzięki nim od kilku dni w Krakowie mamy okazje spróbować takoyaki czyli małych, smażonych kuleczek z mąki i ośmiornicy, podawanych na nyogi czyli ślicznych bambusowych łódeczkach. Z resztą każdy fan foodpornu kojarzy tą przekąskę ze zdjęć czy filmików, ponieważ samo oglądanie, jak jest przygotowywana to balsam dla oczu. Idealne, krąglutkie ciasto wypieka się na blachach o wdzięcznej nazwie takoyakiki. Ta przekąska jest najbardziej popularna w Osace i mówi się o niej, że jest pokarmem dla duszy.
My, dzięki Kyoto Takoyaki możemy spróbować wersji regionalnej, typowej, jak sama nazwa wskazuje dla Kyoto.
Ostatnio ciągle cieszymy się niesłabnącym trendem na otwieranie uczciwych, małych miejsc, specjalizujących się w jednym typie jedzenia, które są zupełnie nie do pobicia. Kyoto Takoyaki w naszym odczuciu jest takim właśnie miejscem.
Kyoto Takoyaki, ul. Św. Tomasza 10
www.facebook.com/kyototakoyaki
Źródło obrazka: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Takoyaki_at_the_Richmond_Night_Market_by_SqueakyMarmot.jpg