Kuba Korczak od piętnastu lat związany jest z gotowaniem, nie wybrał jednak standardowej drogi szefa i postanowił wyjść z kuchni, by promować dobre produkty, odkrywać receptury i poznawać kuchnie świata. Organizuje warsztaty, pokazy, wyprawy kulinarne. O wszystkim w szczegółach opowiada w wywiadzie udzielonym Have a Bite.
Jako szef kuchni wybrałeś nieco inną drogę, niż tradycyjne prowadzenie swojej kuchni. Powiedz, czym zajmujesz się na co dzień?
Po 15 latach ściśle związanych z gastronomią postanowiłem w sposób niezależny robić rzeczy piękne i ważne. Nie uciekam oczywiście od kuchni, bo to mój żywioł moja „siłownia i spa” w jednym, natomiast faktycznie ostatnimi czasy nieustannie podróżuję przekazując swoją wiedzę i pasję podczas warsztatów, pokazów, wykładów oraz kulinarnych wypraw, które w tym roku zainicjowałem.
Szef Korczak zna Grecję od podszewki i wie, co warto tutaj spróbować!
Opowiedz coś więcej o swoich podróżach kulinarnych. Do kogo są skierowane, jak wygląda ich program, czy smacznie i dużo się tam je? ;)
Większość rzeczy, które realizuję robię z potrzeby serca, bo potencjalnie sam chciałbym w nich wziąć udział. Moją nadrzędną misją jest dzielenie się smakami, zapachami, wizjami, pomysłami i wiedzą. Żyłem w Grecji, gdzie przez lata zapraszałem przyjaciół, którzy wracają na moją maleńką ukochaną wyspę, by po raz kolejny otrzeć się o kulinarny eden. Tutaj wszystko składa się na naprawdę rajskie doznania, bo wszystko się doskonale uzupełnia – zapachy, smaki, widoki, produkty, dźwięki, uśmiechnięci ludzie… Przez lata nosiłem się z zamiarem pokazania jednego z piękniejszych kulinarnie i krajobrazowo miejsc szerszej publiczności, aż w końcu za namową przyjaciół stało się i mamy pachnący wypad do Grecji. Wydarzenie skierowane jest do osób ciekawych świata, chętnych na odkrywanie, smakowanie, do osób w każdym wieku, z każdym doświadczeniem oraz tych bezpośrednio niezainteresowanych gotowaniem. W programie są codzienne wieczorne wspólne aktywności, jak uczty, połowy, warsztaty, wizyty u producentów, czy zbieranie dzikich ziół i cytrusów. Każdy znajdzie coś dla siebie i odpocznie, bo całe dni przeznaczone są na niczym niezmącony całkowity relaks.
Macie jeszcze szanse, by dołączyć do wrześniowej wyprawy kulinarnej do Grecji!
Rozumiem, że wyjazdy kulinarne są w okresie wakacyjnym? No chyba, że się mylę?
Grecja najpiękniejsza jest bez nadmiaru turystów, z umiarkowaną temperaturą, podczas kolejnych kwitnień ziół czy podczas zbioru cytrusów. Dlatego właśnie nasze wyprawy będą się odbywały poza wakacyjnym szczytem, co pozwala na poznanie prawdziwej Hellady, jej smaków i mieszkańców.
Kiedy najbliższe wyjazdy?
W tym roku przed nami ostatni turnus, który rozpocznie się 25.09. i potrwa do 2.10. (więcej info w linku klik). Kolejne wyprawy za rok, w tym do francuskiego Bordeaux. Oczywiście nie zabraknie również Grecji. W kolejnych latach, na początek Włochy, Wietnam i Tajlandia, czyli moje kulinarne świątynie. Potem reszta świata.
Co planujesz na jesień?
Piękną jesień kalendarzową rozpocznę dwoma wydarzeniami – przygotowaniem polskich specjałów w ramach festiwalu Slow Food Terra Madre w Turynie oraz II turnusem greckiej wyprawy kulinarnej, gdzie średnia temperatur będzie wynosić około 27 stopni. Następnie do stolicy zaproszę wszystkich zawodowców na konkurs Produkt Regionalny – Mistrzostwa Polski im. Hanny Szymanderskiej, którego jestem pomysłodawcą i organizatorem, a który będzie miał miejsce podczas Targów World Hotel 14.10.2016. To będzie obłędnie piękna jesień.
Szef Kuba w akcji!
Dlaczego tak ważną rolę widzisz w produkcie? Co według Ciebie można nazwać dobrym produktem?
Dobry produkt to coś co w sposób zupełnie naturalny wprawia nas w euforię. Niezależnie od tego, czy jest to prosty dar matki ziemi, w którym człowiek nie miał zbytnio wielkiego udział, czy wręcz przeciwnie jest to wynik bardzo ciężkiej, długotrwałej i dokładnej pracy ludzi oparty oczywiście na doskonałym produkcie wyjściowym to należy się im równorzędny szacunek i podziw. Na szacunek zasługuje zarówno przyroda, która dostarcza wszystko czym dysponuje jak i dobrzy ludzie, którzy wiedzą co z tym produktem potem zrobić by stworzyć z niego kulinarne arcydzieła. Dla kucharzy natomiast takie arcydzieła powinny być codzienną inspiracją oraz motywacją do stawiania im piedestałów na talerzach.
Na warsztatach starannie tłumaczy techniki i opowiada o produktach.
Skąd czerpiesz inspiracje do gotowania, ale i do działań, w których jedzenie, czy gotowanie jest tylko pretekstem do zwrócenia uwagi na ważne, społeczne tematy?
– Sztuka gotowania to sztuka obserwacji, odkrywania i poszerzania pasji. Tym wszystkim należy się dzielić z ludźmi, dla których tworzymy. Dzięki jedzeniu mamy bardzo duże pole do działania, kształtowania nawyków i edukacji, dlatego na żadnym etapie naszej kariery nie powinniśmy bagatelizować naszej pracy. Każdy kontakt z ludźmi pozwala na robienie rzeczy ważnych i pięknych.