W zimie dużo osób marzy o wieczorze przy kominku lub o kuligu z ogniskiem i kiełbaskami. A gdyby tak wrócić do letniego grillowania? I to nie byle jakiego, bo koreańskiego! W Doma Korean BBQ and Sushi możecie grillować cały rok a przy tym, poprzez azjatyckie przysmaki, poznawać kulturę Dalekiego Wschodu.
We Wrocławiu pojawiają się coraz to kolejne koreańskie restauracje i każda z nich stara się wyróżnić czymś innym. Właściciel Domy postawił na koreański grill. To właśnie potrawy lubiące, żywy ogień zajmują naczelne miejsce w menu. Rzecz jasna nie są to po prostu surowe kawałki – wszystkie rodzaje mięsa są dobrze doprawione. Na przykład wołowina Bulgogi jest zamarynowana, do wieprzowiny Joyek Bokkeum przygotowano wcześniej ostry sos, a mostek Chadolbaegi podawany jest z czosnkiem, chilli i pikantną pastą ssamjang. Na stołach pojawia się specjalny palnik, przyprawione kawałki mięsa i odpowiednie do niego dodatki, przyrządzenie całej potrawy jest w rękach gości i mogą to zrobić według swoich preferencji.
Palniki do grillowania
Dla tych, co lubią poznawać świat przez jedzenie są też tradycyjne przysmaki kuchni wschodniej niekoniecznie z grilla. Takim kulinarnym podróżnikom, może bardzo spodobać się obyczaj anju, podobny do hiszpańskiego tapas, czyli przekąsek popijanych alkoholem. W Korei Południowej jest to często chimeak akompaniowany piwem. Chimeak brzmi wam prawie jak chicken? Owszem! Do złotego alkoholu podawane są równie złociste kawałki kurczaka w panierce z nietypowym słodkim sosem. Jak tylko go spróbujecie to KFC będzie wam się zawsze kojarzyć z Korean Fried Chicken. Inną słynną przekąską tego kraju jest kimchi. Dobrze znana ostra sałatka jest tu serwowana w formie zup, przypominającą nieco nasz polski kapuśniak. W misce pełnej aromatów, poza fementowaną i ostrą kapustą wyłowicie również kawałki tofu i wołowiny.
Chimeak czyli nowe KFC (źródło: fb restauracji)
Doma to również miejsce dla wegetarian, w menu jest kilka warzywnych pozycji, które przygotowują profesjonaliści. Nie trzeba się też obawiać wszechobecnego zapachu grillowania mięsa, ponieważ restauracja jest podzielona na dwie sale a także znajdą się miejsca na antresolach. Wśród warzywnych przystawek są azjatyckie pierogi czyli mandu, smażone lub przygotowywane na parze, kryją w środku sekretny i bardzo wyrazisty farsz. Inna przekąska to tempura, w której smażone są warzywa lub tofu. Sojowy twaróg pojawia się też w większych daniach jak sałatka czy Bibimbap. Pod tą egzotyczną nazwą kryje się tradycyjne koreańskie danie, składające się z białego ryżu, warzyw i jajka. Wszystkie składniki trzeba dobrze wymieszać w misce, tak aby połączyć i zbalansować smaki azjatyckich przypraw.
Bibimbap z tofu
Sałatka z tofu
W przestronnej restauracji centralne miejsce zajmuje stanowisko sushi mastera. Możecie się przyglądać, jak komponuje z wielu ryb i ryżu rozmaite rolki. Do wyboru tradycyjne jednoskładnikowe hosomaki i nigiri, bardziej złożone uramaki i futomaki lub wymyślne i ciekawe fusion rolls, łączące ze sobą takie produkty jak węgorz i krewetka w jednym kawałku. Jeżeli, ktoś nie chce traktować sushi jako jednego z wielu dań, tylko jako główny powód odwiedzin w Doma, powinien zdecydować się na jeden z setów. Proponowane są zestawy o różnych wielkościach i cenach, od 16 kawałków za 65 zł do 34 za 260zł. Wnętrze urządzone jest w bardzo prostym stylu, dzięki czemu cała uwaga skupia się na jedzeniu, ogniu z grilla lub pracy wspomnianego wcześniej sushi mastera. Otoczeni niebieskimi ścianami goście, mogą wybrać miejsce w jednej z dwóch sal lub na czarnych antresolach.
Dzieła sushimastera (źródło: fb restauracji)
Doma Korean BBQ and sushi
ul. Odrzańka 24-29/3
pon. -sob. 15:00-22:00, niedz. 13:00-19:00, śrd. zamknięte