Znacie Kasię i Zosię Pilitowskie? Jeśli tak, to możecie się spodziewać o czym dziś będzie pisane, a jeśli nie, to macie idealną okazję, żeby je poznać. Mama z córką, przyjaciółki, kobiece twarze krakowskiej gastronomii. Razem prowadzą Rannego Ptaszka – przeuroczą śniadaniownię na krakowskim Kazimierzu. Dzięki tym dwóm supergirls, w Wasze życie wkradnie się dużo kolorów i jeszcze więcej smaków. Brzmi pysznie? I tak jest, a właściwie nawet jeszcze smaczniej, bo oprócz swojego codziennego gotowania, dziewczyny wydały piękną książkę Jajko. Nie wahajcie się, weźcie ją do ręki i dajcie się uwieść!
Zaopatrzcie się w dużo jajek. Gotujemy!
Jajko, jak sama nazwa wskazuje, to prawdziwy hołd dla najstarszego składnika świata. Mimo tego, że jest ono motywem wiodącym książki, nie ma szans na nudę, zarówno przy lekturze jak i w kuchni, choć pewnie wielu osobom mogłoby się wydawać, że jajka to jedynie mnóstwo wariacji na temat jajecznic, omletów, idealnego stopnia miękkości i tysiące jajecznych śniadań. W tej książce, po brzegi wypełnionej przepisami, które strona po stronie zaskakują jeszcze bardziej, znajdziecie wiele tych, w których jajko prymu nie wiedzie, a jest za to idealnym dodatkiem, świetną bazą lub spoiwem.
Oprócz przepisów, jest w niej wiele opowieści, krótkich prozatorskich form do poczytania przy kawie. Tak naprawdę jest to podróż, w którą zabiera nas Kasia razem z Zosią. Nie tylko kulinarna, ale też sentymentalna i magiczna, po Krakowie, Bliskim Wschodzie, po Bieszczadach i wielu innych miejscach. Kasia opowiada krótkie anegdotki z czasów swojego dzieciństwa i młodości, zabiera nas tam, gdzie sama te ukochane jajka jadała. Pięknie mówi o celebracji życia rodzinnego, zwyczajach, i to jajko co i rusz stawia na piedestale. Można się rozjajecznić od samego czytania!
Książka Jajko – rozdział po rozdziale
Ale od początku, czyli od pierwszego rozdziału, którym jest Niezbędnik jajkowy. To w nim dowiadujemy się jaka jest metoda na idealne jajko na miękko, jajko pół na pół, w koszulce i omlet. Na jajecznicę taką, o jakiej marzy się codziennie rano i na jajko usadzone perfekcyjnie. Dodatkowo są recetury na sosy, które wszyscy uwielbiamy – majonez, holenderski, słodki waniliowy czy aioli. Wszystkie cudne klasyki, za które jajka można pokochać.
Zaczytajcie się w Jajku tak jak my!
Idźmy dalej, do rozdziału Śniadania od rana do wieczora. Te do łóżka i te zjadane przy wspólnym stole. Dziewczyny mówią, że zawsze w Krakowie im tego brakowało – śniadań, które nie kończą się o 12. Bo czy o 12 kończy się ochota na jajko? No chyba nie! To właśnie jeden z powodów, dla którego powstał Ranny Ptaszek i wypełnił tym samym tę śniadaniową lukę. Także jeśli i Wam przyjdzie ochota na późne śniadanie, już wiecie gdzie się udać. A wracając do książki… Szakszuka, fritatta ze szpinakiem, tosty z dziurką i te z ciecierzycą, placuszki chlebowe i mace. Do tego miski dobroci, libański omlet i uwielbiana przez wszystkich bułka z pastą jajeczną. Tej książki nie może zabraknąć w kuchni jajkoholika, ale też nie powinien się do niej zrażać ten, kto za jajkami nie przepada. Jesteśmy pewni, że w tych przepisach zakocha się nie jeden sceptyk!
Po śniadaniowym szaleństwie czas na Plackowate i naleśnikowate oraz dwie zupy dla kontrastu. Rozdział pełen przeróżności. Coś na słodko, coś na słono. Latkesy z prażonymi jabłkami, zapiekanka Zosi z kolorowymi burakami i hummus Amamamusi. Wydawać by się mogło, że przepisy się nie kończą. Chlebki, zupy, bliny. Różnorodność ponad wszystko!
Jajko zajęło specjalne miejsce w naszych sercach… i na półkach!
A po plackowatych Słodkości i słabości. Strzał w dziesiątkę, piękna gra słów, a w środku same rarytasy. Wiśniowe clafoutis, mousse au chocolat, bananowy chlebek, czekoladowa chmura i wiele wiele więcej. Na samą myśl robi się błogo!
I na sam koniec Małe i cieszy. Ale co skrywa, koniecznie sprawdźcie sami. My zdradzimy jedynie, że jest niebanalnie!
Jajko to prawdziwa perełka wśród książek kulinarnych. Pełna wartościowych treści, nieszablonowych przepisów, przepięknych zdjęć i ciekawych historii. Warto po nią sięgnąć, chociażby po to, by się zainspirować! A później gotować, gotować, gotować.
Jeśli chcecie dowiedzieć się o niej czegoś więcej, wpadnijcie na spotkanie autorskie z Kasią i Zosią, które odbędzie się w krakowskiej księgarni Lokator już 20 listopada.
Link do wydarzenia:
https://www.facebook.com/events/253894331977307/
Zdobądźcie swój egzemplarz!