Na chandrę czy w nagrodę, dobre słodkości są na wagę złota. Niewiele jest rzeczy równie przyjemnych jak zjedzenie ciasta pachnącego masłem o idealnie kremowej konsystencji nadzienia. Rodzajów wyrobów cukierniczych jest sporo, tak samo jak miejsc, w które można się udać na słodką odtrutkę na zło tego świata. Dla Was (z wielką chęcią) sprawdziliśmy, które są najbardziej godne polecenia!
# Cukiernia Vanilla, ul. Brzozowa 13
Rozpocznijmy nasz ranking od największego klasyka czyli cukierni, którą jednym tchem wymieniają krakowscy miłośnicy słodkości. Od kilku dobrych lat na rynku, Cukiernia Vanilla, mieszcząca się w uroczym zaułku Kazimierza, szczyci się używaniem naturalnych oraz sezonowych składników. Słodkości jak z piekarnika u babci stoją tu obok znanych deserów mistrzów cukiernictwa. Pozycje #musteat to nugat, beza z cointreau czy tarta z figą i marcepanem.
# Chimney Cake Bakery, ul. Basztowa 26A, ul. Wawrzyńca 16
Najlepszy #moodbuster czyli kominkowe ciastka, wzorowane na węgierskich Kurtoszach, jednakże zupełnie do nich nie podobne. Odkąd otworzyła się pierwsza piekarnia, troszkę ponad rok temu, zdobyły rzeszę fanów nie tylko z Krakowa (słychać plotki o otworzeniu filii w Warszawie). Właściciele wkładają wiele starań aby utrzymać najwyższą jakość wypieków, nie idą na łatwiznę i sami opracowują nowe metody produkcji stosując tylko naturalne produkty. Opłaca się – nie można o nich powiedzieć złego słowa. Pyszne ciasta cieszą za każdym razem. Najlepsza opcja na sezon zimowy – przyprawy korzenne i powidło śliwkowe!
# Velodrome Espressobar, ul. Berka Joselewicza 12/1
To świetnie wykończone, przytulne miejsce jest co prawda kawiarnią, ale polecamy Wam spróbować w nim dowolnego wypieku. Od razu przekonacie się, że Velodrome ma lepsze słodkości niż niektóre specjalizujące się cukiernie. Pieczone w lokalu przez uroczą żonę właściciela ciasta, są niesamowite. Klasycznie można tam dostać brownie z orzechami laskowymi, sernik ze spodem czekoladowym czy nasze ulubione ciasto z mąki migdałowej. Nawet ciastka do kawy są wypiekane na miejscu! Próbujcie koniecznie razem z espresso.
# Galeria Tortów Artystycznych, ul. Bożego Ciała 22
Absolutnie najlepsza, profesjonalna cukiernia typu patisserie. Prowadzona przez świetnego cukiernika Konrada Totę, może być brana pod uwagę jako krakowska alternatywa dla miłośników takich miejsc jak Odette czy Um Am. Francuskie eklery z paloną białą czekoladą, ptysie z kremem kasztanowym czy ciastka – sfery (przez redakcję nazywane ciastkowymi kulkami), nie mają sobie równych. Oczywiście najbardziej znanym wyrobem tej cukierni są torty, które można zamówić lub kupić na kawałki stacjonarnie. Ale to jeszcze nie wszystko. Spotkaliśmy się z wieloma głosami, że w Galerii można dostać najlepsze w Krakowie makaroniki. Próbowaliśmy i potwierdzamy! #fiołekczarnaporzeczka
# Massolit Bakery & Cafe, ul. Smoleńsk 17
Massolit pojawił się już w naszym zestawieniu dotyczącym kawiarni ale i tutaj nie możemy o nich zapomnieć. Dla nas absolutny hit! Jakość, powtarzalność i oryginalność słodkości to ogromne zalety tego miejsca. Inspirowane klasycznymi wypiekami rodem ze Stanów Zjednoczonych, słodkości Massolitu są zupełnie niepowtarzalne. W żadnym innym miejscu nie spróbujecie obłędnych #hamentashen czy sernika, w którym top zrobiony jest z kwaśnej śmietany. Plus najlepszy sernik z masłem orzechowym jaki jedliśmy w życiu!