Gault&Millau Tour to seria czterech wydarzeń, odbywająca się w czterech miejscach w Polsce, w których spotykają się szefowie kuchni wszystkich okolicznych regionów. Jest to także rozgrzewka przed listopadowym wydaniem nowej edycji przewodnika, którą możemy potraktować jako dobrą wróżbę na przyszłość. Wyniki G&M Tour często przekładają się na zawartość wydania!
Edycja krakowska odbyła się tydzień temu na Balicach. Zebrało się na niej prawie 200 osób – szefów kuchni, producentów oraz dziennikarzy z Małopolski, Górnego Śląska i Podkarpacia.
Podczas każdego z wydarzeń, nagradzanych zostaje pięciu szefów kuchni a kategoriach: Szef Jutra, Młody Talent, Szef Kuchni Tradycyjnej, Kobieta Szef oraz najważniejszy z tytułów – Szef Roku.
Ten ostatni powędrował na Śląsk – do Dominika Duraja z chorzowskiej restauracji Villa Gardena. Również poza Kraków został wywieziony dyplom Kobiety Szef, który trafił w ręce Patrycji Stefanów-Kot z krynickiej Koncertowej.
Krakowscy kucharze zdobyli trzy pozostałe nagrody. Szefem Kuchni Tradycyjnej został Miłosz Kowalski z restauracji L’atmosphere (dawniej Hilton Airport, o naszej wizycie w tej restauracji można przeczytać klikając tutaj).
Jako Młody Talent został wyróżniony jeden z naszych ulubionych szefów – Michał Cienki z restauracji Amarylis (o Amarylis pisaliśmy tutaj).
Po raz drugi (ostatnio rok temu) nagrodzono także Daniela Myśliwca odpowiedzialnego za Karakter i Zazie Bistro! To nie zdarza się zbyt często.
Lokalnymi producentami, którzy pojawili się w tej edycji były marki Pstrąg Ojcowski oraz Cydr Smykan.
Przy takim obrocie spraw, nie możemy doczekać się edycji ogólnopolskiej. Może w tym roku nasi szefowie zostaną docenieni?