Food Pharmacy – o tym, że jedzenie może leczyć! [RECENZJA]

Teorii na temat zdrowego jedzenia, z dnia na dzień wydaje się być coraz więcej. Wiele z nich jest potwierdzonych solidnymi badaniami, chociaż i tak potrafią się wzajemnie wykluczać. W co wierzyć, a co sobie odpuścić? W jaki sposób jedzenie może wpływać na nasz organizm? Jeśli chcecie uporządkować swoją wiedzę, a nawet łyknąć troszkę nowych informacji, ta książka będzie dla Was perfekcyjna.

Food Pharmacy to książka napisana przez parę szwedzkich blogerek – Linę Nertby Aurell oraz Mię Clase. Jak same mówią, piszą o kuchni przeciwzapalnej. Niestety nie tłumaczą swoich tekstów publikowanych online chociażby na język angielski. Wydana przez Wydawnictwo Otwarte książka, wreszcie pozwala nam zapoznać się z ich obszerną wiedzą dotyczącą działania jelit, dobrych i złych bakterii w układzie pokarmowym oraz zrównoważonego odżywiania.

DSC_0141 kopia

Piękne i obszerne ilustracje towarzyszą wszystkim dobrym książkom o tematyce około-kulinarnej. Nie inaczej jest w przypadku Food Pharmacy, gdzie treść równoważy formę

Patrząc od strony technicznej, książka złożona jest przepięknie. Twarda oprawa z perforowanego papieru, złote tłoczenia oraz szczegółowe ilustracje sprawiają, że mamy ochotę przytulić tą publikację jeszcze zanim dowiemy się co kryje się w jej wnętrzu (to trochę jak w życiu! a dzięki lekturze wiemy przynajmniej, co kryje się w naszych jelitach). Zgodnie z najnowszymi trendami wydawniczymi, nie oczekujcie, że FP to opasłe tomisko z mnóstwem drobnego tekstu. Zamiast tego dostajemy przestrzenne, złamane ciekawostkami i podsumowaniami vademecum, które da się połknąć w jeden dzień, ale warto trzymać na podorędziu przez lata.

DSC_0144 kopia

Garść prostych przepisów oraz nieskomplikowana nomenklatura z wieloma popkulturowymi odwołaniami, ułatwią korzystanie z książki w prawdziwym życiu

Osobiście bałam się tej książki, jako że nie jestem fanką nowych teorii (a raczej ich ilości) we współczesnych trendach żywieniowych. Kamień węgielny pod wiele z nich wrzucają lobbyści, a jeszcze większa część została zdeformowana przez prasę popularnonaukową. Dlatego mogę śmiało powiedzieć, że Food Pharmacy rozczarowało mnie w pozytywny sposób. Jako osoba, która niestety boryka się z chorobą autoimmuno, jestem uczulona przez lekarzy i otoczenie, na to jak bardzo dieta może wpłynąć na przebieg owych chorób. Już dawno słyszałam o tym, że szczelne jelito może spowolnić, a nawet zatrzymać rozwój takich schorzeń. Tylko jak to nieszczelne jelito? Czy od perforacji jelita nie umiera się przypadkiem na posocznicę? Wcześniej nie pomyślałam, że może chodzić o szczelną warstwę flory bakteryjnej, a właśnie o tym mówią autorki książki. Cała publikacja opiera się o logicznie ułożone, podstawowe informacje, które na pewno zachęcą do pogłębiania swojej wiedzy.

DSC_0139 kopia

Zapamiętajcie tę okładkę!

Treść podzielona jest na 5 rozdziałów, z czego najdłuższy, traktujący o kuchni przeciwzapalnej grupuje informacje w 6 podrozdziałach. Z książki dowiemy się:
– dlaczego prawdopodobnie nigdy nie będziemy jedli idealnie, ale jak do tego dążyć?
– jaki jest szerszy kontekst dla zapalenia w naszym organizmie i skąd autorki czerpią tą wiedzę?
– co takiego znajduje się w zdrowych jelitach i jak karmić nasze zwierzaczki, które chronią przed chorobami cywilizacyjnymi?
– jak wygląda kuchnia przeciwzapalna i dlaczego powinniśmy pożegnać się ze słodyczami, warto zapoznać się z tabelą IG, musimy zajadać więcej warzyw, wybierać dobre tłuszcze, spożywać posiłki o niskich temperaturach oraz regenerować organizm?

DSC_0140 kopia

Wydanie bardzo cieszy oko

W to kompendium wplecionych jest kilka pomysłowych przepisów, które mają ułatwić czytelnikowi wkraczanie w świat dobrych nawyków. A tych nie można przedawkować. I właśnie o tym jest ta książka. Premiera 1.02.2017