Godzinę temu drzwi do nowego lokalu w samym sercu Warszawy, bo na ul. Widok, otworzył pierwszy, polski bar pod szyldem BrewDog.
Browar BrewDog założyło dwóch Brytyjczyków, James i Martin, którzy znudzeni przewidywalnymi smakami koncernowych piw, postanowili wziąć chmiel w swoje ręce i uwarzyć własny trunek. To, co w 2007 roku zaczęło się od dwóch facetów, psa i kredytu, w 2016 roku jest już wielkim biznesem zatrudniającym ponad 500 osób i kontrolującym królestwo ponad 40 barów rozsianych po całym świecie.
W końcu padło i na Warszawę, bo jak wspominają na wydarzeniu otwarcia, mało gdzie piwna rewolucja zebrała żniwo w tak krótkim czasie i popyt na rzemieślnicze piwa jest w tym momencie ogromny. Lokal może pochwalić się 18 kranami, z których aż połowa opanowana została przez piwa BrewDog, z reszty płyną natomiast piwa uwarzone przez zaprzyjaźnione, polskie i zagraniczne, rzemieślnicze browary.
Solidnie zaopatrzona jest i kuchnia, którą włada szef kuchni Marek Kropielnicki. Wedle słusznie obowiązującej obecnie kulinarnej mody, i tu ma być lokalnie, sezonowo i jakościowo. Sezonowane mięso na steki pochodzi z polskich hodowli angusów i limousine. Uwielbiamy miejsca, gdzie do piwa podają nie tylko tosty i precelki, ufff.
To jakie plany na dzisiaj? Widzimy się na kufelku Punk IPA albo Vagabond Pale Ale?
BrewDog, ul. Widok 8
Facebook: https://www.facebook.com/brewdogwarszawa/
Strona: https://www.brewdog.com/
Zdjęcia: https://www.facebook.com/brewdogwarszawa/