Przewidywanie trendów w kulinariach to bardzo istotny temat dla każdego portalu poważnie zajmującego się tematyką około-gastronomiczną. Wiadomo, że osobom zajmującym się kuchnią na co dzień, łatwo jest wyśledzić pewne kierunki, w których podąża rynek. Czasami takie artykuły ocierają się o myślenie życzeniowe, szczególnie kiedy stykamy się z trendem popularnym za granicą, a zupełnie nieobecnym w Polsce. Czy możemy być pewni, że nasze przewidywania sprawdzą się w 100%? Na pewno nie, ale jest na to duża szansa. Poniższy tekst powstał dzięki codziennemu obserwowaniu portali zagranicznych oraz nowych miejsc otwieranych na naszym podwórku. Setki przeczytanych artykułów, przepisów i blogów pozwoliło nam wyłonić 10 najmocniejszych trendów kulinarnych na rok 2016.
https://www.instagram.com/foodcraftespresso/
#1 Donut Shakes
Szał na te bomby kaloryczne rozpoczął się w Australii i powoli zaczął zdobywać Stany Zjednoczone. Nowy rok będzie obfitował w miejsca serwujące zupełnie przemaksowane desery, które w mig przeniosą nas w słodki świat Dyzia Marzyciela. Klasykiem gatunku, o którym mowa, jest lodowy koktajl zwieńczony ogromnym pączkiem! Szklanka dobrze przygotowana do serwowania takiego shake’a, musi być obficie oblana czekoladą. Tak samo od środka jak i od zewnątrz.
#2 Ziemniaki na śniadanie
Wyspiarz by się zaśmiał, bo przecież ziemniaki w porze śniadaniowej to poza naszymi granicami temat zupełnie normalny. Ale my swoje wiemy i do tej pory nie przyzwyczailiśmy się do używania tej bulwy w naszych porannych posiłkach. Na wszystko jednak przychodzi czas i powoli i my doceniamy karmelizowane, złote hashbrowns przed południem. Śniadaniowy ziemniak powoli wchodzi na nasze stoły w postaci gofrów, Tater Tots, Rosti czy naszej lokalnej Knyszy.
http://www.thecrepesofwrath.com/2012/01/05/perfect-breakfast-potatoes/
#3 Pies(czyt. pajs)
Kolejny przykład dania klasycznego dla zachodu, które dopiero zdobywa nasz rynek. Wersję słodką, co prawda znamy już od dawna, ale to wytrawne ciasta mogą stać się hitem tego roku. Mięsne lub warzywne farsze, aromatyczne przyprawy w towarzystwie pikantnych serów, wypieczone, kruche ciasto- to wszystko dzięki czemu świat przypomniał sobie o Pies – doskonałych, brytyjskich wypiekach.
#4 Poke
Ta nazwa Ci nic nie mówi? Już niedługo. Poke to tradycyjna, hawajska sałatka z surowej ryby, która szturmem zdobywa kuchnie ameryki północnej. Powiada się, że jest to następca Ceviche, który mógł się już trochę przejeść. W swojej klasycznej wersji sałatkę podaje się zazwyczaj jako przystawkę, a łączy w sobie winne smaki owoców z surowymi warzywami i treściwym kawałkiem tuńczyka. Jednakże bary specjalizujące się w Poke nie ograniczają się do podstawowego przepisu. Miłośnicy tego dania mogą wybierać pomiędzy kilkoma gatunkami ryb, świeżymi lub pieczonymi warzywami oraz całą gamą dressingów.
źródło: food ideas by steve brown
#5 Wytrawne smaki
Koktajle i desery wytrawne zdobywają nasze serca. Do tej pory spotykane tylko w najlepszych restauracjach i lokalach, w tym roku mogą stać się bardzo popularne. Nugat z gorgonzoli, mus z surowego kakao czy deska serów są coraz śmielej proponowane jako dania deserowe. Tak samo rośnie rynek dla wytrawnych lodów. A zaraz za nimi zmieniają się dla nas koktajle. Pies czy Suka już kilka lat temu przelewało burbon przez pieczone kości, ale to rok 2016 zapowiada się najbardziej rozwojowym dla nietuzinkowych, wytrawnych rozwiązań.
źródło: https://asideofsweet.com/
#6 Kwiaty
Kwiaty jadalne, kandyzowane i w formie perfum. Wszystko, co kwiatowe, zagości na naszych stołach i w naszych szklankach. Marynowane kwiaty wiśni są klasycznym dodatkiem dla kuchni japońskiej, a z naszego podwórka znamy od dziecka cukrzone płatki róży. Ale w tym roku nasi kucharze i barmani wezmą tę grę smaków na zupełnie nowy poziom. Szykujemy się na rozkwit propozycji bazujących na fiołku, lawendzie czy jaśminie. Tak samo w barach jak i w restauracjach.
#7 Ube i taro
Pochrzyn Skrzydlaty i Kolokazja Jadalna to dwa warzywa, które stają się coraz popularniejsze na świecie – szczególnie dzięki rosnącej popularności kuchni Filipin i Indonezji. Obydwie bulwy zapewniają potrawom piękny, fioletowy kolor i w większości przypadków są wykorzystywane do robienia deserów i słodkich koktajli. Ich nazwy powinny też zapamiętać osoby nietolerujące glutenu, ponieważ mogą służyć jako zamienniki mąki.
http://www.cookinghawaiianstyle.com/
#8 Nowa odsłona lodów na patyku
Ten trend, co rzadko się zdarza, został zapoczątkowany przez wielką kompanię. Jakiś czas temu Algida, celebrując kolejne urodziny serii Magnum, otworzyła pop up store, w którym lody swojej marki serwowała w pudełkach z dodatkowymi sosami i posypkami. Tak przygotowane wyglądały jak najlepszy food porn i zapoczątkowały światową modę na personalizację gotowych lodów. Na świecie otworzyło się kilkanaście miejsc specjalizujących się w tym typie deserów. Czekamy na Polskę.
#9 Chwasty
O tym, że jemy bardzo niewiele gatunków roślin, które jeść moglibyśmy, pisano już od kilku lat. W tym roku możemy się spodziewać, że w końcu zobaczymy chwasty w miejscach, w których stołujemy się na co dzień. Dzięki ciągłej edukacji ze strony Chwastożerców, publikacjom działaczy eko oraz świetnym książkom – nowe gatunki zieleniny powinny zagościć na naszych stołach już wiosną.
źródło: 123RF.COM
#10 Wielki powrót kuchni polskiej
Ostatnimi laty zachłysnęliśmy się wielkim światem. To nie może dziwić – po raz pierwszy mieliśmy tak szeroki dostęp do oryginalnych produktów potrzebnych w przygotowywaniu posiłków typowych dla innych niż nasza, kuchni świata. Po kilku sytych latach oswoiliśmy się z nimi na tyle, żeby przestały dziwić i fascynować i zaczęliśmy znowu patrzeć przychylnie na naszą spuściznę kulinarną. W 2016 roku możemy spodziewać się wysypu inicjatyw, które typowo polskie przepisy, czy to z czasów przedwojennych czy rodem z PRLu, wynoszą na nowy poziom i przerabiają pod wyrobione gusta nowoczesnego konsumenta.
źródło: foodspotting
http://thekitchenalchemist.co.uk/